„Zabawa w stroju erotycznym jest jak specjalność zakładu w seksualnym menu. Jest kwintesencją wszystkiego najpikantniejszego, co mamy do zaoferowania w łóżku sobie i partnerowi. To strój balowy w sypialni, psychoterapia i magnetyczny seksapil w jednym.”

1. Wybierz strój, w którym czujesz się seksownie

Podstawową zasadą zabawy w stroju erotycznym jest to, żebyście oboje z partnerem czuli i bawili się dobrze. Pewność siebie jest najważniejszym element całego doświadczenia i kluczem do przyjemności. Kiedy czujesz się piękna, pożądana, boska, niesamowita i piekielnie zadziorna, to nie potrzebujesz nawet czytać pozostałych moich podpowiedzi. Ale zapoznanie się z nimi na pewno ci nie zaszkodzi.

livia_cajsa
Livia Corsetti Fashion

2. Fantazjuj i pisz dialogi

Wyobraź sobie, że jesteś kimś innym albo znajdujesz się w zupełnie innym miejscu. Dopracuj szczegóły swojej fantazji. W tym celu odpowiedz sobie na kilka pytań:

– Gdzie jesteś? Czy wyobrażasz sobie siebie w klubie nocnym, w wynajętym pokoju hotelowym, w wiktoriańskim gabinecie swojego pracodawcy itp.
– Jaka jest pora dnia w twojej fantazji? Czy jest ciemno, jasno, późno, środek dnia?
– Jaki jest charakter postaci? Kim jesteś, co twoja postać może wnieść do scenariusza erotycznego?
– Jaka jest twoja historia? Dlaczego tutaj się znalazłaś, co planujesz robić dalej?
– Co kręci i podnieca postać, w którą się wcielasz? Co powoduje, że sama czuje mrowienie i jakie ma sposoby na wzbudzanie pożądania?

3. Stwórz scenografię

Odpowiednie akcesoria podkręcą atmosferę zabawy i dodadzą ci erotycznej pewności siebie: oświetlenie, świece, muzyka, czerwone wino, szampan, truskawki, bita śmietana, lubrykant, wibrator, szarfy do wiązania, olejek do masażu, skórzana packa do klapsów.

i-obsessive-gorset-medica-kostium-4-czesiowy-stetoskop
Obsessive

4. Nie przebieraj się w pośpiechu

Nie wkładaj swojego stroju erotycznego w ostatniej chwili, w pośpiechu. Wciąganie pończoch w biegu i dopinanie gorsetu w ostatniej chwili to nie jest dobry początek udanej zabawy. Można czerpać zmysłową przyjemność już z samego szykowania się do wieczoru przebieranek. Przygotowania jako rozgrzewka – pomyśl o tym. Zrób swój własny relaksujący i wprowadzający cię w erotyczny nastrój rytuał. No wiesz: najpierw kąpiel przy świecach, potem zmysłowe nakładanie balsamu na ciało, nieprzyzwoity makijaż i wreszcie ubieranie się w twój strój erotyczny.

5. Majtki traktuj opcjonalnie

Stroje erotyczne zazwyczaj zawierają w zestawie majtki, ale to nie oznacza, że powinnaś je zakładać. Przebranie tym się różni od bielizny, że brak pewnej jego części nie tylko nie jest problemem, ale zazwyczaj bywa dużym plusem. Rozważ też majtki z dziurką albo body z dziurką.

1514
Softline Collection

6. Opuść swoją strefę bezpieczeństwa

Kiedy jeśli nie w erotycznym przebraniu będziesz wreszcie mogła pozwolić sobie na rzeczy, których nigdy nie robiłaś, ale których zawsze chciałaś spróbować? Na scenariusze, które wydają ci się dzikie i zbyt nieprzyzwoite.Strój erotyczny pozwala być trochę sobą, ale trochę kimś zupełnie innym: bardziej wyuzdanym, napalonym, niewyżytym, gorącym, namiętnym. Pozwól swojej wyobraźni i swoim pragnieniom zaprowadzić się, gdziekolwiek zechcesz.

7. Tutaj chodzi o przyjemność i dobrą zabawę

Jeśli ktoś próbuje wmówić ci, że robisz coś źle albo że z tobą jest coś nie tak tylko dlatego, że czujesz się i wyglądasz wyjątkowo pięknie i seksownie w swoim erotycznym przebraniu, to oznacza, że z tą osobą jest coś nie tak, a nie z tobą. Tak samo, jeśli zakładasz strój erotyczny, tylko po to, żeby przypodobać się i zadowolić swojego partnera, to też nie jest dobrze. W łóżku rób tylko te rzeczy, dzięki którym ty sama czujesz się dobrze, bezpiecznie, zmysłowo, wspaniale i wyjątkowo. I jest ważne, czy masz wtedy na sobie strój erotyczny, czy nie.

 

JOANNA KESZKA, ekspertka w dziedzinie kobiecej seksualności, pisarka scenariuszy erotycznych i nieustraszona testerka wibratorów.

Comments

  1. Hmm autorka tego tekstu musi być interesującą osobą… Tekst nie jest odkrywczy, choć pewnie komuś się przyda. Ale zdaje się, że tak postawioną tezę gdzieś już widziałam.

Dodaj komentarz