plus size

Temat modelek plus size wraca jak bumerang. Świat mody przyzwyczajony do chudych, a czasem nawet wychudzonych kobiet, teraz zauważa, że jednak 90% z nich nie nosi rozmiaru „zero”.

lanebryant- plus size 0

 

Lane Bryant jest jedną z wiodących marek promujących odzież i bieliznę dla pań o pełniejszych kształtach. W nowej kampanii prezentującej wiosenną kolekcję hasłem przewodnim jest: #ImNoAngel. Hasło, jak i samo zdjęcie reklamowe, w oczywisty sposób nawiązuje do modelek Victoria’s Secret oraz ostatniej kampanii tej marki „Perfect body”, która wzbudziła wiele kontrowersji. Wielu komentującym nie spodobał się fakt, że wyretuszowane modelki o bardzo szczupłej budowie ciała są utożsamiane z perfekcyjnym ciałem. Taki przekaz może bowiem powodować frustrację i niechęć do własnego ciała u tysięcy kobiet, które z oczywistych względów (chociażby z powodu braku całej rzeszy stylistów, makijażystów i oświetleniowców) nigdy nie będą wyglądały, jak ze zdjęcia Victoria’s Secret.

Takiemu sposobowi myślenia sprzeciwia się kampania #ImNoAngel. Jak przekonuje Cass Bird, fotograf, każda kobieta może być sexy i nie potrzeba do tego operacji plastycznych ani rygorystycznych diet. W sesji Lane Bryant wystąpiły m.in.: Ashley Graham i Candice Huffine, które znamy z reklam czołowych marek bieliźnianych.

Cała sesja oparta jest na motywie czarno-białych zdjęć. Bielizna proponowana przez Lane Bryant pełna jest printów i seksownych dodatków. Nie brakuje panterek, groszków, kwiatów, a nawet koronkowych prześwitów.

A czy faktycznie piętnowanie kobiet o pełniejszych kształtach etykietą plus size jest właściwe czy nie pozostawiamy Tobie, drogi Czytelniku (i Czytelniczko).

Początek nowego roku to nie tylko postanowienia noworoczne, ale też podsumowania. Rok 2014 obfitował w wiele ciekawych sesji i zdjęć w branży bieliźnianej, o których z całą pewnością tak szybko nie da się zapomnieć. Poniżej przedstawiamy nasz ranking najciekawszych sesji bieliźnianych, zarówno marek zagranicznych, jak i rodzimych.

Wybranie tego najlepszego / najbardziej szokującego / zapadającego zdjęcia w pamięć nie jest prostym zadaniem, dlatego kolejność jest przypadkowa, jednak najpierw zaczniemy od propozycji zagranicznych.

American Apparel i Jacky O’Shaughnessy

jacky

Na samym początku roku do sieci trafiły zdjęcia 62-letniej Jacky O’Shaughnessy w bieliźnie. Okazało się, że to nowa modelka amerykańskiej marki American Apparel. Zzgodnie ze swoją filozofią, AA wyszło z założenia, że bielizna jest dla wszystkich a każda kobieta jest wyjątkowa, taka jaka jest. W sieci zawrzało! Mało kto jest przwyczajony do widoku starszych pań i to w samej bieliźnie! Na szczęście dzięki sesji z udziałem Jacky, wiele pań (i panów też!) zrozumiało, że bieliznę noszą kobiety w różnym wieku i nie są one wytworem programów do edycji zdjęć.

Vogue i Candice Huffine

candice

Podobną drogą w prezentowaniu prawdziwego kobiecego piękna podążył magazyn Vogue, który do swojej fotosesji po raz pierwszy zaprosił modelkę plus size – Candice Huffine (pytanie za milion złotych – czy to naprawdę plus size?). Twórcy „Biblii mody” rozpoczęli dzięki temu nowy etap i przestali propagować nadmierną, często nienaturalną chudość. Jest to o tyle ważne, że wiele młodych dziewczyn zaczęło zdroworozsądkowo podchodzić do tematu kanonów piękna i odchudzania się.

Victoria’s Secret

victoria's secret

Niestety zupełnie inną ścieżką poszła znana marka Victoria’s Secret. Kiedy światło dzienne ujrzało zdjęcie z aniołkami w rozmiarze „0” i podpisem „The Perfect Body”, na marce nie pozostawiono suchej nitki. Ponownie zwrócono uwagę na naturalność i prawdziwy wygląd kobiet. Aniołki mimo tego, że wydają się sympatycznymi dziewczynami, niestety niewiele mają wspólnego z kobietami spotykanymi na ulicy, a ich ciała zdecydowanie nie są perfekcyjne.

Interview Magazine i Madonna

madonna

Nieco inna tematyka towarzyszyła zdjęciom dla Interview Magazine, w których brała udział sama Madonna. Sesja z listopada pokazała królową muzyki pop taką, jaką znamy – odważną, szokującą, a wręcz bezwstydną. Wyzywająca poza i maska a’la Hanibal Lecter, a z drugiej strony – kwiat w ustach i na pozór, romantyczna bielizna. Celem zdjęcia było nie tylko pokazanie, że Madonna ciągle jest tą samą artystką co na początku swojej kariery, ale także pokazanie, że w każdej kobiecie drzemią dwie natury (jak nie więcej).

Adrian i Ilona Felicjańska

adrian felicjańska

O tym plakacie było głośno. Marka Adrian, jeden z czołowych producentów rajstop, zaprosiła do współpracy aktorkę i modelkę – Ilonę Felicjańską. Nie byłoby w tym niczego zdumiewającego, gdyby nie pewien kontekst sytuacyjny. Marka podkreśla, że „kocha wszystkie kobiety” – po mastektomii, plus size, niepełnosprawne no i nie ma w tym niczego złego. Dyskusja rozpoczęła się dopiero wtedy, kiedy przyjrzano się podpisowi na plakacie „Uzależniona, ale nie gorsza”, nawiązującego do problemów alkoholowych modelki. Skoro w sieci co rusz można znaleźć różnego rodzaju plotki i oszczerstwa, to dystans do siebie jaki przedstawiła pani Ilona tym podpisem, jest godny pochwały. To też pokazuje, że firma trzyma się swoich zasad i naprawdę kocha wszystkie kobiety.

Dalia i Marta Wierzbicka

dalia wierzbicka

O młodej aktorce zrobiło się głośno, kiedy wystąpiła w programie Kuby Wojewódzkiego i w rozmowie nawiązała do swojego obfitego biustu. Nie trzeba było długo czekać na okładkę pisma dla pań i sesję bieliźnianą. O ile sesja w Playboyu miała jednoznaczny charakter, to o tyle sesja dla Dalii była dziewczęca i delikatna. Marta Wierzbicka została ambasadorką bielizny marki Dalia i przez dwa sezony zachęcała Polki do kupowania staników w większych rozmiarach i nie wstydzenia się tego. Jest to o tyle ważne, że obecnie wiele młodych dziewcząt ma problemy z zaakceptowaniem własnego ciała i miseczki stanika większego niż C. Mały krok dla ludzkości, wielki dla nastolatek :)

Ewa Michalak

michalak
Zdjęcie pochodzi z profilu Ewy Michalak na profilu Facebook.

Tej pani nie trzeba przedstawiać nikomu. To konstruktorka bielizny i brafitterka, która również stawia na naturalność. W tym zestawieniu mogłyby się pojawić wszystkie zdjęcia produktów jakie pani Ewa wykonała w 2014 roku, bowiem na każdym  z nich modelkami są zwykłe kobiety, o przeróżnych kształtach, rozmiarach i… wieku. Tym co dodaje uroku zdjęciom to fakt, że nie są one poddawane obróbce graficznej, dzięki czemu widzimy każdą panią w naturalnej odsłonie.

Julimex

julimex

Pod koniec roku łódzka marka Julimex, do tej pory zajmująca się dodatkami bieliźnianymi, rozpoczęła kampanię reklamującą własną bieliznę modelującą. Niby nic, ale na wielki plus zasługuje fakt, że modelki nie są „wieszakami”, które tak naprawdę nie potrzebują dodatkowego wyszczuplenia. Do sesji zaproszono dwie dziewczyny, które są naturalne, uśmiechnięte i zdecydowanie reprezentują panie w każdym rozmiarze. No i te ich niewinne uśmiechy!

Gorsenia i Ewa Lubert z pumą Nubia

gorsenia lubert
Zdjęcie pochodzi z profilu Ewy Lubert na portalu Facebook.

To zdjęcie dostało się do naszego rankingu w ostatniej chwili, bowiem zostało wykonane pod koniec grudnia. Zapytacie co w nim niezwykłego? Otóż drodzy czytelnicy – na zdjęciu jest prawdziwa dzika puma! Sesja została wykonana w ramach „Projekt Puma”. Do tej pory wydawało nam się, że sesje z egzotycznymi zwierzakami to domena marek zachodnich, ale jednak nie. Nubia, bo tak nazywa się puma, podobno z wielką przyjemnością pozowała do zdjęć. naturalnym jest, że pojawiają się pierwsze głosy obrońców praw zwierząt mówiące o wykorzystywaniu pumy do celów marketingowych i nie do końca dobrego traktowania, ale wszystkie osoby będące na planie zdjęciowym odpierają ataki twierdząc, że atmosfera była przyjazna, a sam kot czuł się jak ryba w wodzie. Nic, tylko pozazdrościć.

siab prize

Marzyłaś o karierze modelki, jednak twoje krągłe kształty demotywowały cię do spełnienia marzeń? Niepotrzebnie! Teraz pojawia się niezwykła szansa, aby to naprawić.

Znana brytyjska marka Curvy Kate poszukuje modelek – dziewczyn takich jak ty. Po raz pierwszy, szansę na współpracę mają „krągłe Kaśki” z całego świata, w tym z Polski. Może to u nas skrywa się ta perełka?

Konkurs startuje 5. stycznia 2015. To wtedy będzie można nadsyłać swoje zgłoszenia. Potrzebna jest tylko „kaśkowa” osobowość i komunikatywna znajomość języka angielskiego. Panie, które znajdą się w szczęśliwej TOP 10, odbędą podróż do stolicy brafittingu – Londynu, gdzie zostaną poddane metamorfozie i wezmą udział w sesji zdjęciowej.Najważniejsze będą głosy publiczności, która będzie głosować na swoją faworytkę. Zwyciężczyni nie tylko będzie twarzą marki, ale również otrzyma tytuł „Star in a Bra”.

Partnerem konkursu jest Modna Bielizna. Więcej informacji na stronie Amitto.

Kobiety obdarzone dużym biustem nie mają w Polsce łatwo. Do tej pory mało sieciowych sklepów oferuje bieliznę w większych niż D czy 42 rozmiarach. Polska Marka Lupoline wprowadza kilkanaście modeli na pełniejsze kształty – z miseczkami do rozmiaru K i koszulkami do numeru 48.

Konstrukcja bielizny na duży rozmiar musi być specjalnie opracowana, aby z jednej strony  umiejętnie utrzymać ciężkie piersi, z drugiej efektownie je prezentować. Istotnym aspektem jest właściwie dobrany rozmiar pod biustem, aby cały ciężar biustu spoczywał właśnie w obwodzie stanika, a nie na ramiączkach. Ramiączka nie mogą wbijać się mocno w ciało, ich zadaniem jest tylko przytrzymanie miseczki od przodu i lekkie uzupełnienie pracy obwodu. Marka Lupoline poszerzyła rozmiarówkę swoich wybranych modeli, dodając do kolekcji kilka fasonów wyłącznie dla właścicielek pokaźnych biustów.

Lupoline - 109cz - 99_99zł Lupoline - 109 - 99_99zł

Mariola Hundziak, Marketing Director Lupoline: „Wiele naszych klientek zwraca uwagę, że producenci bielizny podchodzą do kobiet szablonowo. Większość firm produkuje bieliznę w małych jak na polskie warunki rozmiarach, dopasowując się do śródziemnomorskich standardów budowy kobiety o figurze gruszki. Polki jednak często są obdarzone ponętniejszymi dekoltami, dlatego łódzka firma Lupoline przygotowuje dla nich modele w dużych rozmiarach. Nie sztuką jest uszyć duży biustonosz, ale sztuką jest stworzyć ładny i wygodny stanik, który efektownie podkreśli kobiece walory i mamy nadzieję, że w Lupoline nam się to udaje.”

Lupoline - 107 - 139_99zł  Lupoline - 108 - 139_99zł

Wśród nowości znalazły się modele miękkie i usztywniane. Przewiewne, koronkowe staniki dzięki pionowym cięciom ładnie eksponują dekolt, jednocześnie podtrzymują i modelują biust. Ciekawe kolory – szarości, róże, brzoskwiniowe i turkusowe – pozwolą wzbogacić garderobę znudzonych tradycyjną bielą posiadaczek dużych miseczek. Dla zwolenniczek bardziej zabudowanych staników opracowane zostały modele miękkie, w uniwersalnych kolorach białym, czarnym i eleganckim ecru. Kolekcję uzupełniają liczne koszulki – dopasowane i zwiewne, także w szerokiej gamie kolorystycznej i rozmiarach do 48.