Patrycja

Podczas francuskich targów Salon Interfiliere de la Lingerie największą popularnością cieszą się pokazy. To tam najlepiej widać, jaka bielizna pojawi się na rynku za niecały rok. Przyszedł więc czas, aby pokazać Wam, na jakie trendy w bieliźnie nocnej w sezonie jesień/zima 2020 postawili  między innymi włoscy, francuscy i niemieccy projektanci prezentujący swoje kolekcje podczas największych międzynarodowych targów bieliźnianych na świecie. Gotowi? To zaczynamy!

Czas na bal!

Długie wieczorowe suknie, obcisłe błyszczące minisukienki, falbany i głębokie dekolty – tak, tak cały czas mowa o bieliźnie nocnej. W wersji mocno luksusowej, którą można z powodzeniem włączyć do odważnej stylizacji na miasto lub po prostu cieszyć się jej pięknem w domowym zaciszu.

Dres fajny jest

Lustrzanym odbiciem pierwszego, balowego trendu są proste, minimalistyczne zestawy dresowe. Koniecznie z dobrej jakości materiałów, w dość stonowanej, jasnej palecie barw. Stworzone do odpoczywania i relaksu.

Satyna

Zdecydowanie satyna powróciła na dobre! Jest połyskliwa, cudownie „lejąca się”, zestawiona z lekko oversizową formą i całą paletą barw – od klasycznych czerni i złota, po czerwień i butelkową zieleń. Świetnie wygląda w połączeniu z typowo męskimi fasonami piżam.

Narzutki

Coś między swetrem, a szlafrokiem. Z przyjemnych materiałów, czasem z „barankiem” dają jasno znać: będziemy Cię otulać! A zimą to przecież o oto otulenie i odgonienie zimna nam przecież chodzi.  

Vintage

Przygaszone, przybrudzone kolory w stylistyce retro ze szczególnym uwzględnieniem brązów i wypłowiałych niebieskości oraz charakterystyczne graficzne wzory w duchu vintage to chyba nasz ulubiony trend, choć na pierwszy rzut oka mało bieliźniany.

Męski krój

Jeśli chodzi o krój piżam dwuczęściowych to z pewnością na pierwszy plan wysunął się klasyczny męski zestaw – rozpinana koszula  z prostymi luźnymi spodniami. Błyszczące, zwiewne materiały i prosta oversizowa forma tworzą bardzo udane i kobiece! połączenie.

Chcesz zobaczyć więcej bielizny nocnej z Paryża? Obejrzyj krótkie filmowe podsumowanie nocnych trendów:

Ruszyła przedsprzedaż książki cegiełki – kampania DOTYKAM=WYGRYWAM 2020.

W tym roku już po raz 9. odbywać się będzie kampania społeczna DOTYKAM=WYGRYWAM. Głównym jej celem jest promocja zdrowia piersi poprzez regularne ich samobadanie i noszenie dobrze dobranego biustonosza. Do zmiany zachowań w obszarze profilaktyki namawiają, jak co roku, ambasadorzy DOTYKAM=WYGRYWAM, a wśród nich: Beata Sadowska, Daria Widawska, Elżbieta Romanowska, Marzena Rogalska, Kinga Zawodnik, Aleksandra Kisio, Karolina Szostak, Lidia Kalita, Anna Iberszer, Anna Męczyńska, Paulina Koziejowska oraz dwóch panów: Qczaj i Michał Piróg. W gronie ambasadorek kampanii znalazły się także influencerki: Ola Nowak, Siostry ADiHD, Laura Ogrodowczyk, Karolina Cwalina, Anna Jaworska (MumMe.pl), Miss Polonia Karolina Bielawska oraz Paula Peszek. W październiku, jak co roku, ruszy także akcja reCYClingu, czyli zbiórka biustonoszy, która odbywać się będzie w ponad 140 sklepach bieliźnianych w całej Polsce.

W poprzednich edycjach kampanii udało się zebrać prawie 100 tys. staników. Środki uzyskane z ich reCYClingu, podobnie jak w latach poprzednich, zostaną przekazane na wsparcie działalności statutowej Stowarzyszenia Amazonki Ruch Społeczny oraz Fundacji Wsparcie na Starcie.

6 ton staników z reCYClingu

Kampania DOTYKAM=WYGRYWAM organizowana jest od 9 lat z inicjatywy Izabeli Sakutovej, międzynarodowej ekspertki brafittingu, we współpracy z bieliźnianą marką Panache, która specjalizuje się w produkcji bielizny w zakresie rozmiarów D plus. W ramach kampanii, od 9 lat, organizatorzy namawiają Polki do oddawania w salonach brafittingowych do reCYClingu swoich niepasujących biustonoszy, które są w dobrym stanie użytkowym i którym w ramach nurtu eco zero waste można nadać drugie życie. Zebrane biustonosze przekazywane są firmie recyklingowej 3R Recycling Solutions, a uzyskane środki wspierają charytatywne działania związane z walką z rakiem piersi. W sumie w trakcie 8 edycji kampanii w ramach reCYClingu zebrano 96 699 staników, czyli prawie 6 ton!!!

W tym roku od 1 do 31 października w sklepach bieliźnianych w całej Polsce będzie można ponownie oddać biustonosze do reCYClingu. Jak w latach ubiegłych wszystkie środki uzyskane w ramach reCYClingu zasilą konta dwóch organizacji: Stowarzyszenia Amazonki Ruch Społeczny i Fundacji Wsparcie na Starcie.

Adresy sklepów biorących udział w akcji reCYClingowej znajdują się na www.dotykamwygrywam.pl.

 

Książka CEGIEŁKA

Jako dodatkowe wsparcie 9 edycji kampanii DOTYKAM=WYGRYWAM i Fundacji Wsparcie na Starcie, budującej zdrowe nawyki dotyczące piersi wśród nastolatek, organizatorka kampanii i ekspertka brafittingu, Izabela Sakutova, napisała charytatywnie swoją drugą książkę „Pokochaj swoje piersi. Biustopozytywny poradnik dla dziewcząt i ich mam”. Przemawiające do wyobraźni ilustracje do książki wykonała Magda Danaj Porysunki. Książka jest kompletnym, praktycznym przewodnikiem dla zdezorientowanych nastolatek i ich mam, obalającym mity związane z rozwojem piersi, profilaktyką raka piersi i doborem biustonosza.

To wiedza podana w łatwo przyswajany sposób, tworząca w młodych kobietach zdrowe nawyki na przyszłość i wspierająca w nich poczucie pewności siebie przez biustopozytywne podejście do życia oraz przez podjęcie rozmowy na temat uczuć i emocji związanych z piersiami.

Już teraz można kupić książkę w przedsprzedaży pod linkiem bit.ly/PokochajSwojePiersi, a od października biustopozytywna książka będzie dostępna w profesjonalnych sklepach brafittingowych, których adresy znajdą się na stronie www.dotykamwygrywam.pl

Całościowy zysk ze sprzedaży książki zostanie przeznaczony na stworzenie przez fundację Wsparcie na Starcie mobilnej aplikacji, która służyć będzie jako pomoc edukacyjna dla nastolatek. Głównym zadaniem aplikacji będzie promowanie profilaktyki raka piersi poprzez naukę samobadania oraz poznanie i zapobieganie symptomom źle dobranego biustonosza.

Jak wynika z przeprowadzonej przez fundację Wsparcie na Starcie na grupie blisko 3000 dziewcząt i kobiet ankiety, mają one trudności ze znalezieniem słów, które mogłyby opisać ich piersi. Nie wiedzą, jakie są ich piersi w dotyku, nie znają ich, bo ich nie dotykają.

 

#mojewdotykusą

Jak gąbeczki, galaretki, sprężynki czy puchowate? Jakie są Twoje piersi?

Na potrzeby tegorocznej akcji powstał film promujący hashtag #mojewdotykusą. Możemy
w nim zobaczyć ambasadorów tegorocznej kampanii. Okazuje się, że każdy z nich znalazł inne, oryginalne i inspirujące określenie biustu, wynikające z posiadania pełnej świadomości własnych piersi i ich regularnego samobadania. Do nagrania filmu organizatorzy zaprosili także przedstawicielki młodego pokolenia. Wystąpiły w nim m.in.: Katarzyna Bajor-Maćkowiak (hellokejti), Michalina Ryznarek (ryznarek), Karolina Wiśniewska (wisniewska_karoolina), Ula Sitarz (ula.si), Marta Waluk (marta.waluk.stylist), Sylwia Zabost (dandymilady) i Magda Marcinkowska (curvy.batman), które także namawiają swoje rówieśniczki do wzięcia odpowiedzialności za zdrowie swoich piersi.

Celem towarzyszącego kampanii DOTYKAM=WYGRYWAM 2020 hashtaga #mojewdotykusą jest zachęcenie kobiet do samobadania, czyli dotykania i poznania własnych piersi.

Chcemy zachęcić wszystkie kobiety, by śmielej poznawały swój biust i samobadały go regularnie. Tylko wtedy będą świadome tego, co dla ich piersi jest normalne i będą w stanie na wczesnym etapie wyłapać ewentualne zmiany. Moim marzeniem jest, aby dziewczęta oraz kobiety bez skrępowania rozmawiały o swoich piersiach, by ta kampania dała im odwagę do poznawania swoich piersi, bo dotyk może uratować ich życie – mówi Izabela Sakutova, organizator kampanii.

LOKALNA EDUKACJA W SKLEPACH BRAFITTINGOWYCH

Co roku kampania DOTYKAM=WYGRYWAM nie toczy się tylko w mediach. To przede wszystkim edukacja kobiet w ponad 140 profesjonalnych sklepach brafittingowych na terenie Polski, które w październiku organizują spotkania uświadamiające i budujące zdrowe nawyki dotyczące dbania o zdrowie piersi oraz zbiórkę biustonoszy, tzw. reCYCling. Aby sprawdzić datę spotkań i adresy sklepów zaangażowanych w kampanię, wystarczy wejść na stronę www.dotykamwygrywam.pl i włączyć się w biustopozytywną akcję.

TROCHĘ STATYSTYK – NOWOTWÓR PIERSI W POLSCE

W Polsce, pomimo wielu lat prowadzenia działań edukacyjnych, rak piersi znajduje się na pierwszym miejscu wśród diagnozowanych nowotworów (prawie 25%). W ciągu ostatnich trzech dekad zachorowalność na nowotwory złośliwe piersi wzrosła ponad dwukrotnie. Ponad 18 000 kobiet co roku słyszy diagnozę: „ma Pani nowotwór złośliwy piersi” według danych Krajowego Rejestru Nowotworów. Ponad 5 000 kobiet co roku umiera. Głównym powodem jest zbyt późne wykrycie nowotworu. Wczesne wykrycie nowotworu zwiększa prawdopodobieństwo wyleczenia niekiedy nawet w 100 procentach. A według lekarzy najlepszym sposobem na jego wczesne wykrycie jest dokładne poznanie własnych piersi
i comiesięczne samobadanie. Mimo wielu lat działań edukacyjnych wciąż tylko 2-3% kobiet wykonuje je poprawnie i regularnie (co miesiąc).

 

PARTNERZY KAMPANII DOTYKAM=WYGRYWAM:

Panache Lingerie — marka, bez której wsparcia nie byłoby DOTYKAM=WYGRYWAM. Specjalista w zakresie produkcji wysokiej jakości bielizny w sektorze rozmiarów D+. Oferta Panache podąża za aktualnymi światowymi trendami, oferując kobietom o różnych rozmiarach, proporcjach i kształtach ciała bezkonkurencyjne podtrzymanie piersi i poczucie pewności siebie, niezależnie od sytuacji.

3R Recycling Solutions – duża firma sektora recyclingu tekstylnego w Polsce, która od lat współtworzy akcję DOTYKAM=WYGRYWAM, poddając recyclingowi zebrane podczas kampanii biustonosze i przekazując zysk z tego procesu na walkę z rakiem piersi.

Wolf Studio — wyjątkowe miejsce na mapie Warszawy, będące nowoczesnym studiem fotograficznym, w którym zorganizowano sesję fotograficzną i nagranie filmów do kampanii DOTYKAM=WYGRYWAM.

Karolina Chabel-Williams – utalentowana fotografka, która od lat wspiera kampanię DOTYKAM=WYGRYWAM swoimi zdjęciami.

Anna Kolatorska – odpowiedzialna za nagranie filmu #mojewdotykusą. Fotograf z ponad ośmioletnim doświadczeniem. Absolwentka Warszawskiej Szkoły Filmowej. Pasjonuje się filmowaniem codzienności odtwórców historycznych oraz zdjęciami lotniczymi.

Desa Biżuteria – lider rynku biżuterii kolekcjonerskiej w Polsce. W swojej ofercie ma kolekcję ponad 2 000 produktów o łącznej wartości blisko 18 milionów złotych. W większości to autentyczne wyroby z minionych stuleci w stylu art déco, secesyjnym czy biedermeierowym. Korzystając z doświadczenia mistrzów jubilerskich, można w Desa Biżuteria również naprawić, odnowić i zmienić rozmiar biżuterii oraz dokonać jej fachowej wyceny.

Miss Polonia – jeden z najstarszych konkursów piękności na świecie, którego obecny kształt
i misja zostały oparte na 90-letniej tradycji organizacji wyborów najpiękniejszej Polki. Laureatki Miss Polonia reprezentują nasz kraj w najważniejszych, międzynarodowych konkursach piękności na świecie: Miss World, Miss Intercontinental i Miss Grand International. Obecnie panującą Miss Polonia jest Karolina Bielawska.

PARTNERZY KSIĄŻKI CEGIEŁKI

„Pokochaj swoje piersi. Biustopozytywny poradnik dla dziewcząt i ich mam”

Magda Danaj Porysunki– rysowniczka i ilustratorka, w swoich pracach mocno zorientowana na tekst. W jej rysunkach przeważają kobiety.

Julimex – firma ta powstała, by pomagać wszystkim kobietom cieszyć się komfortem
w codziennym życiu, a także czarować atrakcyjnym wyglądem i budować pewność siebie przy każdej okazji. W swojej ofercie ma akcesoria bieliźniane, biustonosze samonośne, figi, halki, bieliznę wyszczuplającą oraz bieliznę męską. Marka Julimex była kilkukrotnie nagradzana przez klientów, którzy przyznali jej Złoty Laur Konsumenta i tytuł Super Marki.

KEY – polska firma z 30-letnią tradycją, producent markowej bielizny dla nastolatek, bielizny nocnej oraz homewearów. Na początku lat 90-tych wielu ludzi marzyło, by uwolnić się od wszechogarniającej szarości – a kolorowa i wesoła bielizna była tęsknotą i żywą potrzebą. Mogło się to spełnić dzięki dwóm ważnym P, które do dzisiaj są kwintesencją działalności firmy KEY  – dwa ważne P – jak Pomysł i Praca. I dzięki nim kolorowe kropki, kwiatki, kratki, marchewki, cytrynki, truskawki i paski zaczęły pojawiać się na bieliźnie dziecięcej, damskiej i męskiej. To twórcze działanie do dzisiaj jest dla firmy i jej klientów źródłem wielkiej radości.

Gabriel Salon Urody – właścicielka, Ewa Sidor, to licencjonowany kosmetolog z ponad 10-letnim doświadczeniem w pracy zawodowej z zakresu kosmetologii estetycznej oraz szkoleniowiec kosmetologii komplementarnej. Manager w firmie Forever Living #sidorforeverteam, prowadzi zespół ponad 30 specjalistów działających, by promować zdrowy tryb życia.

Soak Wash – ekologiczny, ekonomiczny i niezawodny płyn do prania delikatnych tkanin, takich jak bielizna czy stroje kąpielowe, w którym pranie robi się samo w 15 minut! Bez tarcia
i płukania.

Booby Tape – taśma do liftingu piersi, będąca rozwiązaniem na trudne dekolty, pod które nie można założyć biustonosza.

Poznaj historię kampanii na stronie www.dotykamwygrywam.pl

Wróciliśmy na baseny i siłownie, a wakacje spędzamy głównie w kraju, gdzie lato mamy kapryśne i dosyć krótkie. Najczęściej nowego kostiumu pływackiego szukamy przed wyjazdem do SPA lub sanatorium albo wybierając się na miejski basen lub kąpielisko. Na co zwrócić uwagę? Do gimnastyki w wodzie albo rekreacyjnego pluskania się wybór strojów mamy bardzo duży. Z drugiej strony, dla wielu osób pływanie staje się sportem. Na przykład, trenując do zawodów triatlonowych, na basenie gościmy przynajmniej raz w tygodniu. Zatem potrzebujemy stroju niemal wyczynowego, który zapewni szybkość i będzie trwały.

KROK 1. Dopasowanie kostiumu do pływania

Najważniejsze jest takie dopasowanie stroju, by idealnie przylegał do sylwetki. Nic nie może się marszczyć, odstawać i obwisać. Nie może przeszkadzać w pływaniu ani się przesuwać pod wypływem ruchu w wodzie. Podczas zanurzania się i ćwiczeń musimy mieć pewność, że swobodnie wykonamy wszystkie ruchy, nie bojąc się o elastyczność materiału i wytrzymałość szwów. Jeśli mamy wątpliwości co do rozmiaru, lepiej wybrać odrobinę mniejszy niż za duży, ponieważ materiał, kiedy się zmoczy, dodatkowo się rozciągnie. W przypadku wyczynowców najważniejsze są wyniki, co oznacza, że kostium treningowy powinien stawiać minimalny opór wodzie, zapewniać wsparcie, zakrywać to, co chcemy ukryć i pozwalać na swobodę ruchu. Tego typu modele spłaszczają biust, by minimalizować tarcie.

KROK 2. Wybór typu kostiumu

Sportowe stroje pływackie najczęściej są jednoczęściowe. Tradycyjnie mają szersze ramiączka i dosyć zachowawczy, raczej mało wycięty tył i niezbyt wysokie podcięcie wokół ud. Dekolt jest bardziej zabudowany. Kostium wyczynowy stara się zakryć jak najwięcej, więc nie nadaje się do plażowania i opalania. Ma być wszechstronny i idealnie utrzymywać się na sunącym w wodzie ciele. Sylwetka jest bardziej wyeksponowana w młodzieżowych, minimalistycznych modelach jednoczęściowych na cieńszych ramiączkach, z wysokimi wycięciami na udach i głębokimi plecami. Częściej pływamy w nich na zewnątrz, ponieważ pozwalają opalić więcej ciała. Mają też więcej ciekawych rozwiązań, bardziej fantazyjne desenie i żywsze kolory. Nie nadają się jednak do pływackich treningów, bo zapewniają znacznie mniej wsparcia. Wybór fasonów dwuczęściowych na basen jest znacznie mniejszy. Głównie koncentrują się one wokół bardziej zabudowanej góry w formie topu na szerokich ramiączkach i dołu o kroju szortów. Sportowe bikini są dla kobiet, którym nie przeszkadza odkrywanie ciała na basenie, wybierają raczej spokojne style pływackie lub zajęcia gimnastyczne w wodzie, a zależy im głównie na opaleniźnie. Pływaczki powinny zwrócić uwagę, czy majtki można mocniej związać sznurkiem w talii, by nie zsunęły się podczas nurkowania lub gwałtownego wyjścia z wody. Zadaniem góry jest pozostanie we właściwym miejscu przez cały czas, więc powinna być hydrodynamiczna i nie może się przesuwać. W zależności od typu sylwetki, ramiączka mogą być szersze, miseczki stanika profilowane i więcej zakrywające.

KROK 3. Wybór kroju

Warto zwrócić uwagę, czy wykrój tyłu kostiumu będzie pasował do naszego stylu pływackiego. Chodzi o równowagę pomiędzy swobodą ruchów a wsparciem. Głębszy, bardziej otwarty tył przeznaczony jest raczej dla pływaczek na wyższym poziomie zaawansowania i szybkości, które potrzebują pełnej ruchomości i wolności. Ergonomiczne plecy w modelach amatorskich dają z kolei większe wsparcie i zapewniają maksymalny komfort. Modele dla mniej wyczynowych pasjonatek pływania często mają też wbudowany biustonosz i regulowane ramiączka. Wśród nich jest wiele propozycji dla kobiet z większym biustem.

Kwestia wysokości wycięć wokół ud to raczej sprawa indywidualnych preferencji. Poza kryterium dopasowania i rodzaju aktywności, warto wziąć pod uwagę także kształt sylwetki, ponieważ wycięcia na biodrach pozwalają pomóc w wizualnym jej zrównoważeniu. Wyżej wycięty model sprawia, że nogi wydają się dłuższe, z kolei mniejsze wycięcia wydłużają korpus. Dekolt z kolei pozwala nam wpływać na postrzeganie górnych partii ciała.  Taki w kształcie litery V kieruje wzrok na górne partie ciała i twarz. Poziomy dekolt mocniej podkreśla ramiona.

KROK 4. Materiał

Kostiumy kąpielowe wykonane są z dzianin elastycznych. Najczęściej jest to poliamid z domieszką elastanu np. lycry, wzbogacanej w ostatnich latach o nowe właściwości. Poliamid jest trwały i podatny na farbowanie i drukowanie. Szybko też wysycha. Elastan zaś zapewnia odpowiednią rozciągliwość. Chociaż żaden materiał nie jest całkowicie odporny na chlor, niektóre ulepszenia mogą znacznie wydłużyć życie strojów kąpielowych. Na przykład,  technologia wytwarzania włókien Lycra Xtra Life sprawia, że materiał jest bardziej odporny na działanie chloru, kosmetyków do opalania, wysokiej temperatury i promieniowania słonecznego niż standardowe dzianiny. Włókno Lycra Beauty wyszczupla sylwetkę, a jednocześnie jest komfortowe i stylowe. Materiały są lżejsze i  delikatniejsze, niż w standardowych strojach, ale mają nie mniejszą zdolnością modelowania.

KROK 5. Design

Zwykło się sądzić, że w przypadku kostiumów na basen ich estetyka znajduje się daleko za innymi funkcjami. Jednak i w tym przypadku trendów nie możemy lekceważyć. W ostatnich latach modne jest łączenie dużych bloków kolorystycznych lub dodawanie wzorzystych wstawek z wzorami abstrakcyjnymi lub kwiatowo-roślinnymi do jednokolorowej dzianiny. Prawda jest taka, że wygląd kostiumu liczy się, niezależnie od tego, czy stajemy na starcie wyścigu, czy spacerujemy wokół basenu. Kostium, który nam się podoba, jest zgodny z naszym gustem i potrzebami dodaje pewności siebie. Łatwiej nam wtedy zmotywować się do regularnej aktywności fizycznej.

Tekst powstał we współpracy z marką kostiumów kąpielowych Zalewski.  www.zalewski-fashion.com/

To już ostatnie podsumowanie trendów, których szukaliśmy dla Was podczas Salonu Bielizny edycja online. Tym razem zapraszamy w podróż pachnącą latem, słońcem i błogim odpoczynkiem nad wodą. Zobaczcie, jakie kostiumy kąpielowe przygotowali na nadchodzący wakacyjny sezon polscy i zagraniczni producenci.

 

CZERŃ

Choć nie kojarzy się w żaden sposób z latem to niezmiennie jest najchętniej wybieranym kolorem w przypadku kostiumu kąpielowego. Być może ze względu na mityczne walory wyszczuplające. Albo opinię barwy ponadczasowej i eleganckiej.  W tym sezonie tradycyjną czerń warto przełamać ciekawszą formą, która będzie mogła odpowiednio wybrzmieć w monochromatycznym wydaniu. Przezroczyste panele, mocne wycięcia i głębokie dekolty zamienią bezpieczny wybór w modowy must have lata.

RAJSKI PTAK

Na przeciwległym biegunie (względem eleganckiej czerni) znajdują się kostiumy będące kwintesencją letniej, radosnej atmosfery. W mocnych, szalonych barwach przypominających upierzenie rajskich ptaków emanują beztroską, humorem i lekkością, czyli tym, czego szukamy podczas letnich urlopów i wypoczynku nad morzem.

PASEK

Paski nie jako wzór, a element kostiumu to świetny sposób na dodanie charakteru kostiumowi kąpielowemu, a jednocześnie naturalne podkreślenie talii. Bo kto powiedział, że paski nosi się tylko do spodni? Dobrze będą wyglądały w połączeniu z kostiumami jednoczęściowymi, jak i dwuczęściowymi, szczególnie w przypadku kompletów z podwyższonym stanem majtek.

KWIATOWE NEGATYWY

Motyw kwiatowy to jeden z najpopularniejszych motywów modowych nie tylko w przypadku strojów plażowych. Kwiaty duże, drobne, egzotyczne, kolorowe, a może…odbite w negatywie? Ten ciekawy efekt fotograficzny sprawdzi się nie tylko w przypadku bieli i czerni, ale także innych kolorów.

W pierwszej części [KLIK] przeglądu trendów z Salonu Bielizny skupiliśmy się ogólnie na tendencjach w modzie bieliźnianej, ze szczególnym naciskiem na bieliznę dzienną. W części drugiej chcemy się skupić na trendach pojawiających się przede wszystkim w ofercie bielizny nocnej i odzieży domowej, które za sprawą pandemii znalazły się w centrum uwagi i zainteresowania. Najbliższe miesiące to z pewnością ich czas, dlatego warto przyjrzeć się, jak będą się zmieniać nasze piżamy i podomki.
GEOMETRIA

Grochy, kropki, paski pojawiały się zarówno w kolekcjach wiosenno-letnich, jak i jesienno-zimowych.
W klasycznym, marynarskim wydaniu, modnym retro czy nowocześnie ujętym minimalizmie graficznym – dla każdego znajdzie się coś dobrego. Bardzo świeżo, a jednocześnie modowo prezentowały się propozycje nawiązujące do geometrii  formą – z prostokątnymi ramionami i mocno zarysowanymi, „kanciastymi” krojami.

BOHO

Boho w bieliźnie nocnej, szczególnie w sezonie wiosna-lato to bardzo wdzięczny temat. Pozwala łączyć różne style i daje swobodę zarówno projektant(k)om, jak i nam, kupującym na kreatywną zabawę stylem. Piżamy w duchu boho doskonale bowiem sprawdzą się również jako lekki letni strój nie tylko po domu. Zwiewne materiały, falbany, nawiązania etno, koronki i kwiaty doskonale odnajdą się także na plaży lub wakacyjnym deptaku.

FLUO

Wakacje sprzyjają kolorystycznym szaleństwom i nie inaczej jest w przypadku bielizny nocnej. Neonowe inspiracje były mocno widoczne podczas Salonu Bielizny. Szczególnie dobrze prezentowały się zestawione ze stonowanymi granatami i motywami roślinnymi.

O MATERIAŁACH SŁÓW KILKA

W przypadku bielizny nocnej nie sposób nie wspomnieć o materiałach. Nadal najpopularniejszymi materiałami w przypadku bielizny nocnej pozostają bawełna, modal i wiskoza . Ale jak wiadomo, bawełna bawełnie nierówna. Wiele firm zdecydowało się na szycie swoich kolekcji z organicznej, certyfikowanej bawełny doskonale wpisując się w kierunek mody odpowiedzialnej środowiskowo i społecznie. Przyszłość branży tekstylnej leży właśnie w etycznym i proekologicznym podejściu do wykorzystywania zasobów naturalnych (póki co „nasza” modowa branża ma niechlubny zaszczyt być w czołówce najbardziej szkodliwych dla planety gałęzi przemysłu).

Szczególnie latem warto zwrócić uwagę na batyst. To bardzo lekka i przewiewna tkanina wykonana zazwyczaj z naturalnych przędzy – bawełny, lnu lub jedwabiu. Jest bardzo delikatna, lekko przezroczysta i cienka, dlatego świetnie sprawdzi się podczas upałów. Inną ciekawą tkaniną z przędzy bawełnianej na lato (ale może być również wykonany z przędzy lnianej lub jedwabnej) jest muślin. Dzięki specjalnemu „czesaniu” w procesie przygotowywania tkaniny jest on wyjątkowo miękki, a jednocześnie ma świetne właściwości higroskopijne – to znaczy dobrze pochłania wilgoć.

Do łask powraca również coraz częściej satyna – gładka, błyszcząca tkanina, która może być wykonana zarówno z włókien naturalnych (jak bawełna czy jedwab), sztucznych (wytwarzanych z surowców naturalnych, jak wiskoza) lub syntetycznych (poliester). W zależności od wybranej przędzy satyna będzie miała inne właściwości (i cenę).

SYLWETKOWA RÓŻNORODNOŚĆ

I na koniec chcemy zwrócić Waszą uwagę może nie na trend, co na pewną tendencję, którą dostrzegliśmy podczas Salonu Bielizny, a która bardzo nas cieszy, bo pokazuje, że producenci bielizny nocnej wsłuchują się w potrzeby rynku. Kilka dobrych numerów temu opublikowaliśmy na łamach Modnej Bielizny wyniki ankiety dotyczącej bielizny nocnej, z której jasno wynikało, że kobietom brakuje głównie propozycji w większych rozmiarach. Dlatego tak nas ucieszyło, że wiele firm prezentujących się podczas edycji online Salonu Bielizny w między czasie zdążyło rozwinąć swoją ofertę do rozmiaru 5XL (i nie są to tylko klasyczne, bawełniane koszulki), a część pokusiła się nawet o włączenie do katalogu zdjęć wykonanych na modelkach o różnych sylwetkach, w tym plus size – super, oby tak dalej!

Jak zaprezentować się podczas imprezy online, aby ktoś zechciał zatrzymać się na dłużej i poznać kolekcję? Jak przekazać emocje, pasję i zaangażowanie bez kontaktu „na żywo”? W końcu jak ciekawie opowiedzieć o pokazywanych modelach bielizny, aby nie zanudzić obserwujących?

Nie da się ukryć, że wysoko zawiesiliśmy poprzeczkę dla Wystawców i dlatego tym bardziej dziękujemy wszystkim za zaangażowanie i poświęcenie, z jakim przygotowaliście swoje posty, opisy, zdjęcia, filmy i lajfy. Dla wszystkich było to nowe doświadczenie i dlatego naszym zdaniem warto przyjrzeć się tym prezentacjom, które zostały najlepiej ocenione przez publiczność i czerpać wzorce od najlepszych.

Poprosiliśmy Was na Facebooku o podzielenie się z nami opinią, czyja prezentacja najbardziej zapadła Wam w pamięć. Zdecydowanymi faworytami, jeśli chodzi o przygotowanie angażującej, pomysłowej prezentacji były cztery marki – dwie bieliźniane oraz dwie nocne.

Marka Nipplex przygotowała ciepły i gościnny spacer po siedzibie firmy (prawie można było się poczuć, jakbyśmy byli obok!), przy okazji pokazując nam modele na sezon wiosenno-letni i jesienno-zimowy. Ciekawa realizacja, swobodna atmosfera i dobry pomysł – to z pewnością zaważyło na pozytywnym odbiorze wystąpienia podczas Salonu Bielizny.

Z kolei Kinga zabrała swoich gości w filmową podróż o pasji tworzenia dobrej bielizny, miłości do detalu, odpowiedniej konstrukcji i wrażliwości na piękno. Ta niezwykle zmysłowa i kobieca opowieść doskonale pasuje do charakteru marki bielizny Kinga.

Wśród wystąpień producentów bielizny nocnej szczególną uwagę przykuła prezentacja kolekcji Endorfinella (ponownie w formie filmowej) – bardzo osobista i szczera, pokazująca bieliznę nocną w zupełnie innym świetle – jako źródło radości, estetyczną ucztę, która za sprawą odpowiedniej jakości materiałów, dobrego designu i dbałości o detale nie tylko pełni funkcję stroju do spania, ale zaspokaja również jakże ludzką potrzebę piękna i harmonii.

Czarnym koniem Salonu Bielizny online okazała się młoda stażem marka PIJU tworząca luksusową bieliznę nocną. Dzięki krótkiej, filmowej prezentacji mogliśmy bliżej poznać właścicielkę marki i jej motywację do tworzenia ponadczasowych projektów eleganckiej bielizny nocnej.

My, jako Modna Bielizna, szczególnie doceniliśmy prezentacje naszpikowane wiedzą o nowych kolekcjach, wyczerpująco i dokładnie pokazujące nadchodzące modele – jak choćby prezentacja marki Gorteks, Mediolano czy Lupoline oraz te, które prezentowały nowe podejście do komunikacji z klientkami – świetne, choć zupełnie różne prezentacje marki Kris Line i Unikat. Gratulujemy również wszystkim, którzy odważyli się nagrać filmy, prezentacje z lektorem czy, jak marka Panache, zdecydowały się wystąpić przed gośćmi na żywo – wiemy, ile kosztuje to pracy…i nerwów;)
A na koniec, dla porównania, prezentacyjne ochy! i achy! niezrównanej Kasi ze Stanikomanii, która na prezentacjach marek na swoim blogu „zjadła zęby” i była chyba najaktywniejszą uczestniczką wydarzenia:)

.

To było coś! Szanowni Wystawcy Salonu Bielizny Online – przykuliście stanikomaniaczkę do komputera na ponad dwa dni! Oto mój subiektywny wybór tych, którzy zaintrygowali mnie najbardziej, a przy tym – najlepiej przekazali informacje, których najbardziej poszukuję jako blogerka i zapalona użytkowniczka Waszych produktów. Wytypowanie trzech marek, o co poprosiły Organizatorki, nie było łatwe, chętnie dopisałabym tu przynajmniej drugie tyle…

Gorteks – wyróżniam za szczegółową i angażującą prezentację „na żywo” kolekcji jesień-zima 2020, przeplataną ujęciami z backstage’u sesji zdjęciowej.

Zalety:
omówienie kroju i stylistyki każdego z modeli (biustonosze, majteczki), dobrej jakości zbliżenia na produkty, pojawienie się nowej modelki o pełnej figurze dla większego zróżnicowania sylwetek (bo jedna – to już stanowczo za mało!), wprowadzenie nowego modelu o zwiększonym zakresie rozmiarów (Bianca – do rozmiaru 100H!) i zaznaczenie tego faktu w prezentacji.
Czego zabrakło: pełnego katalogu, a zarazem informacji o zakresach rozmiarów wszystkich modeli – ktoś, kto nie zna dotychczasowej oferty Gorteksu i zakresów rozmiarów poszczególnych konstrukcji, mógł czuć pod tym względem niedosyt.

Kinga – podziwiam za porywający, profesjonalnie zrealizowany film reklamowy – opowieść o tworzeniu kolekcji, w której podkreślono złożoność produktu, jakim jest biustonosz, dbałość o konstrukcje dostosowane do potrzeb ciała, jakość materiałów, estetykę projektów – a przy tym stworzono nastrojowy „cukierek dla oczu”.

Zalety: oprócz filmu otrzymaliśmy link do pobrania pełnego katalogu bardzo ciekawej kolekcji jesiennej.
Czego zabrakło: większej różnorodności modelek.

Nipplex – lubię za gościnny i podnoszący na duchu spacer filmowy po siedzibie firmy, połączony z prezentacją zdjęć kolekcji wiosennej i jesiennej.

Zalety: możliwość pobrania aktualnego katalogu, pojawienie się modelki o pełniejszej figurze.
Czego zabrakło: katalogu na jesień! Zwłaszcza że zapowiada się ciekawa kolorystycznie kolekcja…

Lupoline – doceniam za merytoryczną prezentację filmową z omówieniem poszczególnych modeli z kolekcji jesiennej (fashion, bazowej i Beauty Mama dla osób w ciąży i karmiących), z informacjami o ich konstrukcji.

Zalety: możliwość pobrania pełnego katalogu z zakresami rozmiarów.
Czego zabrakło: większego zróżnicowania sylwetek modelek, nieco wyższej jakości nagrania.

Miała być trójka… a wyszła czwórka! A to jeszcze nie wszystko… Po pierwsze, nie da się ukryć, że dzięki tej edycji Salonu otworzyło mi się w sercu specjalne miejsce dla bielizny nocnej i homewearu. W tej kategorii wygrywa u mnie Endorfinella z kolejnym filmem, przedstawiającym bieliznę jako dzieło sztuki i źródło przyjemności, podkreślającym dbałość o jakość tkanin i szycia, połączonym z dobrą prezentacją produktów. Wschodzącą gwiazdą w tym dziale bielizny jest marka Piju z jej klasycznie elegancką, luksusową kolekcją.

Chciałabym też szczególnie pochwalić te firmy, które zdecydowały się nie ograniczać do katalogowych zdjęć, lecz uzupełniły je o prezentacje kolekcji na żywo (np. Panache) czy filmy (np. Mediolano) z objaśnieniami konstrukcji i zalet poszczególnych produktów. Specjalne pochwały należą się wszystkim, którzy dostarczyli nam katalogów, zwłaszcza na sezon jesienny, bądź linków do produktów przy zdjęciach oraz opisów zdjęć dołączanych do postów (choć tu niestety zbyt często brakowało zakresów rozmiarów). Wyrazy uznania dla tych, którzy podjęli po raz pierwszy – lub kolejny – temat ciałopozytywności oraz zadbali o różnorodność sylwetek (Kris Line, Bella Misteria). Brawo dla firm, które w swoich przekazach uwzględniły temat ekologii (Samanta, Naturana, Kinga). Mam nadzieję, że ich liczba będzie rosła!

Dziękuję za to, że znowu spotkaliśmy się na Salonie!

I my również dołączamy się do tych podziękowań!

Salon Bielizny online pozwolił nam poznać kolekcje kilkudziesięciu marek. Jak zawsze, każda z nich postarała się pokazać nam coś nowego, oryginalnego, wyróżniającego ją od reszty.  Nowości jest całe mnóstwo. Blogerki wybrały swoje typy i omawiają je w oddzielnym artykule, a my, jak przystało na prawdziwe tropicielki trendów, chcemy Wam przybliżyć to, co jest lub nadal będzie modne. Jednocześnie szukamy trendów, które nie przeminą po jednym sezonie i zdadzą egzamin trudnych czasów. Wyraźnie widać, że moda hamuje, a klienci tęsknią za produktami autentycznymi, uniwersalnymi i bardzo dobrej jakości.

LATO WIELU KROPEK

Coemi

W tym sezonie widać je w niezliczonych wariantach: od wielkich grochów po drobne punkciki. W odmianie wieczorowej występują na tiulu, kontrastując czernią z przezroczystym tłem – i ta wersja prawdopodobnie znajdzie kontynuację jesienią u wielu marek. W dzień  dominuje połączenie czerni z różem, szarością, beżem lub bielą, rzadziej jasnych kropek z ciemnym tłem. To deseń w stylu pin-up, więc idealny dla tych, co kochają retro.  Grochy znajdziemy w kolekcjach bielizny dziennej i nocnej, kostiumach plażowych i na rajstopach.

PANTERY I SPÓŁKA

Doczekaliśmy się! Motyw cętek i zwierzęcych wzorów dotarł do branży bieliźnianej na dobre i radzi sobie znakomicie. Koszulki i halki w panterkę już znamy. Teraz czas na codzienne biustonosze, które w wersji letniej ozdobione są cętkami w niestandardowych kolorach, na przykład, w towarzystwie jasnego różu. Z radością witamy też propozycje wykorzystujące paski zebry czy plamki skóry węża. Na szczęście, z powodu naszych fantazji nie ucierpi żadne zwierzę.

NOCNE NIEBO

Granat pojawia się w niemal każdej kolekcji, niezależnie jaki asortyment weźmiemy pod lupę. Może dlatego, że jest bardzo uniwersalny, a także nawiązuje do klasycznego błękitu (classic blue), który jest kolorem tego roku. Wiele marek odważyło się na odcień jaśniejszy, lekko przydymiony. Są też wyjątkowe granaty z połyskiem metalizowanych nici i błyszczącymi motywami. Większość marek stawia na sprawdzony odcień i jest to chyba strzał w dziesiątkę. Kolor kojarzy się z nocnym niebem, klasyczną elegancją i niezawodnością.

 

na zdjęciu obok: Dalia

LAWENDOWE POLE

Dalia

Trudno definiowalny odcień, pomiędzy różem a fioletem. Dla jednych – bardzo jasny fiolet, dla drugich –  fioletowy róż. Jedna z tych pastelowych barw, która zmienia się w zależności od oświetlenia.  Podobno ten stonowany kolor pomaga się wyciszyć, a przy tym jest uniwersalny i wizualnie bardzo lekki – doskonały na cieplejsze pory roku. Wciąż jednak niedoceniany w bieliźnie. Bardzo trafnie uzupełnia paletę odcieni nude, prawie niewidocznych na skórze. Gdy jego prowansalski romantyzm łączy się z nowoczesnym krojem wygląda to bardzo zachęcająco.

Samanta

GOŁĘBIE SERCE

Jeśli szukasz bielizny w jasnym kolorze, a znudziły cię biele i ecru, postaw w tym sezonie na szarość, a szczególnie na jej gołębi odcień. To kolejny ponadczasowy wybór, wprowadzający atmosferę spokoju i ukojenia. Nierzadko producenci wybrali bardzo świetlisty wariant szarości, z perłowym połyskiem haftów.  Dzięki temu bielizna jest bardzo widowiskowa, a jednocześnie stonowana i nie przytłacza. Większość odcieni emanuje jasnym blaskiem, zaprzeczając temu, że szary jest nudny i nieciekawy.

LEKKIE TRÓJKĄTY

Fason biustonosza z rozbudowanymi miseczkami w kształcie wydłużonych trójkątów wyjątkowo dobrze się przyjął. To jeden z typów braletki, więc jeśli jeszcze nie macie żadnej w swojej szafie, czas wypełnić tę lukę. Miseczki wykonane są z koronki, haftu lub tiulu, które zwykle przechodzą na górze w ramiączka. Pod widowiskową warstwą często znajdziemy niewielkie usztywnienia, a nawet push-up’y. Trzymają one dół miski, nadają kształt i formują biust, więc mimo braku zdecydowanej konstrukcji ten dość zgrabnie się układa. Z założenia fason na mniejsze i średnie biusty.

Chcesz poznać hity Salonu Bielizny według blogerek? Zajrzyj TUTAJ

Wszystkie kolekcje prezentowane podczas Salonu Bielizny znajdziesz TUTAJ

Poprosiliśmy zaangażowane w Salon Bielizny edycja online blogerki o wskazanie nam po 1 modelu, który skradł ich serca. Tak, po jednym, bo miało być TOP PIĘĆ. Nie udało się :-D – zachwytów było o wiele więcej i ostatecznie do naszego zestawienia weszło dwanaście modeli.

Ciekawi jesteście, które komplety skradły blogerkowe serca? To zaczynamy!
(Uwaga! Kolejność jest alfabetyczna)

CLEO BY PANACHE, TAYLOR

Ode mnie nominację otrzymuje Taylor z Cleo by Panache, bo panterka skradła moje serce i podoba mi się motyw z przedłużeniem frontu stanika samą koronką. Klasa! Różowe złoto (lub miedź?) w czarno-panterkowym wzorze to nowa, w pewnym sensie lustrzana interpretacja tego ponadczasowego wzoru. Panterka potrafi dzielić lepiej niż nóż ze stali węglowej, ale dla mnie jest to oczywisty musisztomieć!

Lola, Miski Dwie

 

DAMA KIER, HELLEN

Marka Dama Kier kojarzyła mi się dotąd tylko z półusztywnianymi miseczkami – dlatego pojawienie się „softa” w dużym zakresie rozmiarów totalnie mnie zelektryzowało! Hellena jest dla mnie największym pozytywnym zaskoczeniem Salonu Bielizny Online. Miękki tiul, haft we francuskim stylu i kolor czerwonego wina – a to wszystko ma być dostępne w moim rozmiarze. Jeśli tylko konstrukcja nie rozczaruje – czuję, że to będzie mój musthave.

Kasia, Stanikomania

GORSENIA, MALAGA

Hafty 3D, które od niedawna serwuje nam Gorsenia to jest rajska uczta dla oczu (i biustu). Malaga łapie za oko paletą barw przekraczającą bieliźniane konwenanse, a których raczej można by się spodziewać po ubraniach noszonych NA desusach. Jestem fanką tego przepychu i blingu. Czuję, że mamy tutaj do czynienia ze sprzedażowym hitem nowej kolekcji Gorsenii. Ogromym plusem jest dostępna rozmiarówka i fasony majtek – są pojemne i zawsze dobrze uszyte, dzięki czemu klientki plus size będą mogły nosić przepiękną Malagę w komplecie, a przy tym designie to zdecydowanie ma znaczenie.

Ula, Galanta Lala

Jestem łasa na kolory, a tu mamy ich co najmniej cztery: dość typowy dla jesiennych kolekcji granat stanowi tło dla refleksów w błękicie, fuksji i rudym pomarańczu, stanowiących nadruk na połyskującym hafcie. Bardzo udany fajerwerk na tle zwykle jednokolorowych propozycji. Mam nadzieję, że zakres rozmiarów nie rozczaruje posiadaczek dużych biustów!

Kasia, Stanikomania

GORTEKS, CIAO

Gorteks wygrywa ponieważ jestem fanką stylu pin up, model jest zalotny, są groszki, siateczka i … głęboki żal, że nie ma na mnie rozmiaru. Brawo jednak dla Gorteksu za odpowiedź na nasze długotrwałe apele o dodanie modelki bez implantów! Dzięki temu Ciao błyszczy i chwali się bardzo wyraźnie tym, jak kształtuje i jaką rolę spełnia. Wysokie majtki i przezroczystości na nich także obiecują ciekawy efekt na ciałach plus size

Lola, Miski Dwie

GORTEKS, SALVE

Uwielbiam błyskotki i miękkie, przezroczyste miseczki. Ten haft z metalicznym dodatkiem podobno został wyprodukowany w Polsce, co jest dodatkowym argumentem za zaopatrzeniem się w ten komplet. Mam nadzieję, że zakres rozmiarów takich efektownych modeli będzie rósł i dorówna najszerszym w ofercie Gorteksu. Przymierzałabym!

Kasia, Stanikomania

KINGA, COMFORT ZONE

Unikam bielizny bazowej, bo wydaje mi się w większości nudna i zachowawcza, ale ta propozycja Kingi przełamuje schemat nieco odmiennym kolorem; dodatkowy plus za pokazanie, że mniej ozdób wcale nie ujmuje bieliźnie wyjątkowości! Materiały różniące się fakturą i połyskiem, ale utrzymanie w tym samym odcieniu dają ciekawy, modowy efekt, który nie potrzebuje już oprawy żadnymi błyskotkami czy koronkami. To propozycja dość minimalistyczna, która na pewno znajdzie rzeszę fanek poszukujących bardziej prostych, wyrafinowanych dessous.

Kasia, Miski Dwie

 

KINGA, GOLDEN HOUR

Kinga – Golden Hour III (miękki) i II (półusztywniany) – to dla mnie najciekawsza kolorystycznie propozycja na sezon jesienny 2020. Na Salonie Bielizny Online najmocniej przykuwał wzrok wszystkich, czemu trudno się dziwić. Tego typu ciepłe tonacje barwne stanowczo zbyt rzadko pojawiają się w bieliźnie, a już zwłaszcza w kolekcjach jesiennych. Brawo dla Kingi za przełamanie dominacji czerni, granatów, szarości i burgundów tym energetycznym zestawieniem pomarańczu, szafranowej żółci i bordo. Mam przy tym nadzieję na wzrost zakresu rozmiarów modelu miękkiego i spełnienie obietnicy majtek XXXL.

Kasia, Stanikomania

Jestem pewna, że to jeden z najszerzej komentowanych modeli tego salonu. Ma zaskakującą paletę kolorów i jeśli sprzeda się tak dobrze, jak mi się podoba, będziemy mieć dowód na to, że bieliźniane status quo warto podważać również w zakresie używanych kolorów. Odważny color blocking to coś, czego mi w rodzimych designach brakowało, trzymam kciuki.
Drugim aspektem, dzięki któremu ten model zdecydowanie jest w gronie najlepszych, jest zastosowanie dzianin w całości z recyklingu. Kinga jest jedną z firm, które zagospodarowały trend zrównoważonej produkcji i bardzo mnie to cieszy.

Ula, Galanta Lala

 

MIRADONNA

Jestem pod wrażeniem całej oferty Miradonny, jeśli chodzi o zabawę kształtami, liniami i złudzeniami optycznymi, ale ten model szczególnie zwrócił moją uwagę dzięki odważnej asymetrii. Srebrna, metaliczna nitka na czarnym tle również nie wadzi, a wręcz przyciąga w naturalny sposób wzrok, podkreślając krzywizny i krągłości ciała. Marka nie idzie na estetyczne skróty!

 

Kasia, Miski Dwie

ROSA FAIA, SELMA

Od tego kompletu nie mogłam oderwać oczu, choć widziałam go tylko na zdjęciu katalogowym. Przyciągnął mnie oczywiście piękny szmaragdowy kolor i elegancka koronka, a także wiedza o tym, że jest dostępny w dużym zakresie rozmiarów (miseczki F-J, rozmiary pod biustem 65-95). Wielki plus za prezentację na modelce plus size!

Kasia, Stanikomania

Selma w limitowanym kolorze szmaragdowym to perełka, podejrzewam, że kupienie jej nie będzie łatwe, bo to definitywnie musisz-to-mieć. Recenzowałam niedawno ten komplet w innym kolorze, więc mam pewność, że warto go wyróżnić. Cudowny kolor, geometryczna koronka, nieprawdopodobna jakość wykonania, certyfikaty Oeko Tex i inkluzywna rozmiarówka to argumenty niepodważalne. W tej linii dostępne jest 5 modeli biustonoszy, więc niezależnie od preferencji i oczekiwań, Selma zaopiekuje każdy biust.

Ula, Galanta Lala

LE VERNIS, FOREVER

Le Vernis pożenił ze sobą moje trzy ulubione barwy i krój, więc mój wybór nie mógł być inny, tym bardziej że zakochałam się w tym modelu już kilka Salonów temu! Głęboki plunge to absolutnie najprzyjaźniejszy krój biustonosza, jaki w swojej bieliźnianej karierze spotkałam, a kolory należą do moich ulubionych: szlachetny turkus, głęboka smolista czerń, ametystowy fiolet. Stanik godny szlachcianki! Le Vernis ruszył od niedawna z kopyta z ciekawymi projektami i kibicuję marce z kciukami zaciśniętymi na rękach i stopach – jedyne czego brakuje, to szersza rozmiarówka :)

 Agata, Miski Dwie

MARLIES DEKKERS, THE DETECTIVE

Marlies dostaje ode mnie nominację za użycie absolutnie niedocenianego wzoru – klasycznej kraty w brytyjskim stylu, której jest tak mało w kolekcjach. Zadziwiające, biorąc pod uwagę niedawną kolaborację Balmain z Victoria’s Secret, która przywróciła klimaty jednocześnie grunge’owej i retro kratki lub tartanu do łask. Nadal niestety kojarzymy kratkę z kostiumami uczennicy, czas to zmienić – i mam nadzieję, że Marlies się to uda ;) marka nadal jest dość mało popularna w Polsce, a niesłusznie; jej wzornictwo bije na głowę mnóstwo dużo droższych i mniej jakościowych brandów.

Agata, Miski Dwie

SAMANTA, VERA

To model o dosyć oszczędnym designie, dzięki któremu Vera ma dużą szanse stać się hitem w wielu szafach w Polsce – także tych kobiet, które zdecydowanie wolą bazowe kolory. Vera wygrywa u mnie dzięki materiałowi, z którego jest wykonana. Z recyklingu i w 100% biodegradowalne włókno Roica zastosowane w tym modelu oraz fakt, że wszystkie pozostałe materiały wykorzystane w kolekcji mają certyfikaty Oeko Tex podpowiadają, że Samanta ma ambicję objąć prowadzenie jako lider zrównoważonej produkcji w branży.

Ula, Galanta Lala

Zobacz najciekawsze trendy na 2020 rok według redakcji Modnej Bielizny TUTAJ

Wszystkie kolekcje prezentowane podczas Salonu Bielizny znajdziesz TUTAJ

W branży weselnej wiosna 2020 roku przejdzie do historii jako jeden z najgorszych sezonów. Pandemia koronawirusa, przymusowa kwarantanna i ograniczenie kontaktów społecznych spowodowały, że wielu nowożeńców musiało błyskawicznie zmienić swoje weselne plany: przełożyć uroczystości lub całkowicie je odwołać. Tylko nieliczni zdecydowali się stanąć przed ołtarzem bez najbliższych i wymarzonego wesela. Niektórzy próbowali ratować klimat transmisją ceremonii ślubnej przez Internet. Obowiązkowym wyposażeniem nowożeńców stały się też ślubne maseczki ochronne.

kobieta w białej bieliźnie i w welonie na głowie stoi na pustyni

Tymczasem jeszcze niedawno Global IndustryAnalysts szacował, że rynek mody ślubnej osiągnie w 2020 roku przychody w wysokości blisko 70 miliardów euro. Na tych niezwykle obiecujących prognozach cieniem kładzie się jednak widmo popandemicznej recesji i ograniczenia w kontaktach. Negatywny wpływ mają też inne statystyki, głównie spadek popularności instytucji małżeństwa wśród młodych ludzi. Coraz mniej par w Europie decyduje się składać sobie przysięgę przed ołtarzem.

Popularność spada, wydatki rosną

Chociaż małżeństwo nie jest już tak popularną instytucją, jak kiedyś, to kwoty, jakie decydujemy się wydawać na ślubną imprezą mogą przyprawić o zawrót głowy.  W Stanach Zjednoczonych średni budżet na ślub to około 30 tys. euro, a w Nowym Jorku nawet 76 tys. euro. Podobnie rosną wydatki ślubne także w Europie. Francuzi wydają średnio na śluby 13 tys. euro. Przy czym w większości przypadków wydatki są ponad dwukrotnie wyższe niż planowano. Budżet na samą suknię waha się między  800 a 3 tys. euro, a często nawet więcej, w zależności od tego, czy panna młoda wybiera gotową suknię, szytą na zamówienie czy model od projektanta. Podobnie sytuacja wygląda w Polsce. Według raportu wedding.pl z 2019 roku 70% par  wydaje na wesele między 20 tys. a 60 tys. złotych, zaś na suknię ślubną między 2 a 3 tys. złotych.

kobieta w białej bieliźnie i peniuarze stoi
kobieta w białym gładkim biustonoszu z dodatkiem koronki

Idealna suknia ślubna z sieciówki?

To, że młodym nie zależy już na tradycji, nie oznacza, że nie chcą świętować tego dnia wyjątkowo. Wręcz przeciwnie, bardziej niż poprzednim pokoleniom zależy im na uroczystości, która będzie spektakularna i unikatowa, a także zgodna z wiodącymi trendami konsumenckimi: w artystycznym duchu bohemy, bardziej naturalna i przyjazna dla środowiska. Choć w wielu kwestiach młode pary zrywają z tradycją to niezachwiana pozostaje pozycja sukni ślubnej – wyjątkowe koronki, magiczne hafty, delikatny tiul, przewiewny szyfon z jedwabiu i delikatne satynowe wykończenia nadal są obiektem pożądania przyszłych mężatek. Zmienia się natomiast to, gdzie szukamy idealnej ślubnej kreacji.  Wielkie domy mody ślubnej przestały mieć monopol na kształtowanie gustów kolejnych pokoleń, a do gry wkroczyły mniejsze, designerskie marki i duże sieciówki, jak  H&M czy Zara, w których suknie można kupić za stosunkowo niewielkie kwoty. O ile pojawienie się kolekcji ślubnych w ofercie koncernów fast fashion zachwiało polityką cenową na rynku, o tyle młode marki oferujące modę ślubną wniosły do oferty lekkość i wygodę. Chcą zerwać z wizerunkiem sukni ślubnej jako sztywnego gorsetu iluzorycznie zmieniającego naturalne proporcje ciała. Według nowej fali projektantów suknia ma być piękna i elegancka, ale przede wszystkim wygodna, tak aby kobieta czuła się w niej przede wszystkim dobrze.

kobieta w białym gorsecie i białej spódnicy siedzie na masce starego samochodu z butelką whiskey

Co zadowoli pokolenie Z

Jesteśmy w momencie przejścia od tradycji do nowoczesności w postrzeganiu mody ślubnej, a kluczem wydaje się być oryginalność i wyjątkowość oferty. Średnie wydatki millenialsów na ślub znacznie wzrosły z powodu mediów społecznościowych, w których lubią porównywać się przyszli narzeczeni. Panny młode chcą, aby ich sukienka była jeszcze bardziej wyjątkowa niż przyjaciółek i za to gotowe są zapłacić zdecydowanie więcej. Do 2030 roku większość kupujących będzie jednak z pokolenia Z, które wychowało się w świecie cyfrowym i ma zdecydowanie inne potrzeby. Panny młode z generacji Z już teraz wydają do 20% mniej na ślubne stroje niż ich starsze koleżanki. Mają tendencję do przenoszenia wydatków tradycyjnie przeznaczanych na ślub na inne obszary, zwłaszcza na usługi. Często decydują się na wypożyczenie kreacji, a popyt na suknie do wynajęcia nigdy nie był tak wysoki. Wbrew powszechnemu przekonaniu moda ta dotyczy raczej zamożnej części społeczeństwa i nie ma związku z oszczędnością. Natomiast wpisuje się w ideę „sharingeconomy”, czyli ekonomii dzielenia się, i wrażliwości na środowisko w duchu zero waste.

kobieta w białej bieliźnie haftowanej
kobieta stoi w białej koronkowej bieliźnie z czerwonym kwiatem w dłoni
kobieta w białym biustonoszu z koronką

Jak wybrać bieliznę ślubną?

Choć ślub kojarzy się z bielą, podobnie jak ślubne linie bielizny, w zdecydowanej większości przypadków kobiety szukają bielizny typu „druga skóra”. Cielistej, gładkiej, możliwie bezszwowej i ultra komfortowej, tak aby pozostała niewidoczna pod delikatnymi zwiewnymi sukniami pełnymi wycięć i głębokich dekoltów. W tej kwestii pewnie niewiele się zmieni. Chodzi o dyskretne wsparcie i swobodę ruchu. Za to na odkrycie czekają nowe produkty. Na przykład koronkowe body z obniżonym tyłem do sukni bez pleców i z dekoracyjnymi rękawkami tworzącymi efekt tatuażu. Albo elementy garderoby i bielizny luźniej związanej ze ślubem, ale przydatnej w tym okresie. Młodzi są gotowi zainwestować więcej w doświadczenia. Ich stosunkowo nowe zachowania konsumenckie i otwartość na styl życia zbudowany wokół nastroju weselnego daje ciekawe możliwości. Uroczystości weselne rozciągają się w czasie na okres przed i po weselu. Bielizna na szalony wieczór panieński, odzież domowa na pogaduchy z przyjaciółkami tuż przed wielkim dniem, bielizna na noc poślubną i dedykowane stroje plażowe na miesiąc miodowy.

kobieta w bieliźnie modelującej i wysokich majtkach wyszczuplających
kobieta siedzi w białym sportowym biustonoszu
kobieta w beżowej bieliźnie siedzi w fotelu

Ślub w roku koronawirusa

Potencjalnych nisz ślubnych na rynku jest wiele. Potrzeba jednak kreatywności i odwagi, by z sukcesem w nich zaistnieć. Potrzebą czasów koronawirusa stały się specjalne maseczki ochronne pasujące do garnituru i sukienki, czyli zdecydowanie bardziej eleganckie niż maseczki medyczne. Posiadają różne zdobienia i motywy nawiązujące do romantycznego nastroju. Na zewnątrz wykonane są z tiulu, jedwabiu, batystu lub koronki. Pod spodem znajduje się warstwa bawełny, a pomiędzy nimi specjalna kieszonka na dodatkowy filtr. Nie trzeba dodawać, że również goście weselni będą szukać dla siebie eleganckich maseczek, o ile znów pojawią się możliwości organizowania weselnych przyjęć.