Amerykańska marka Cosabella kilka dni temu zaprezentowała swoją nową linię bielizny, która…świeci w ciemnościach. Kolekcja ,,The Glow” emituje światło w kompletnych ciemnościach po wystawieniu jej przynajmniej przez trzy minuty na światło dzienne lub dziesięć, dwanaście minut na światło fluorescencyjne. Emitujący światło pigment został wkomponowany w materiał bielizny (nie jest to zewnętrzna warstwa pokrywająca komplety), dlatego nie trzeba się martwić, że po kilku praniach straci swoją magiczną moc. Świecąca linia składa się z koronkowych stringów, fig oraz biustonoszy w wersji miękkiej, z fiszbiną oraz push-up. Dostępne kolory to biały, turkusowy i pomarańczowy.
Pomysł jest bardzo innowacyjny i w sumie nam się podoba, tylko zastanawiamy się, gdzie można wykorzystać taką bieliznę. Na dyskotece? By przyprawić o zawał serca współlokatorkę/współlokatora, ewentualnie wracającego później niż zwykle małżonka? Portal Lingerietalk podaje co prawda dziesięć praktycznych sposobów na jej wykorzystanie (jak np. ,,dzięki tej bieliźnie łatwiej zostaniesz dostrzeżony z kosmosu” albo ,,twój kot będzie myślał, że jesteś bogiem”), jednak naszym zdaniem są one, hmm, raczej mało praktyczne.
W każdym razie, jako gadżet, bielizna Cosabelli na pewno się sprawdzi!
W Europie można ją kupić np. tutaj: http://eushop.cosabella.com/shopcosabella_glow_in_the_dark_lace.html
Comments
zamiast kamizelki odblaskowej
Dobra, na letnią imprezę na plażę.
Ale czad!