Czy wiecie, jak powstają wasze rajstopy? My już tak! Na zaproszenie marki Gatta odwiedziłyśmy dwie fabryki firmy Ferax w Zduńskiej Woli. Na własne oczy i krok po kroku dokładnie prześledziłyśmy proces ich produkcji, ale po drodze zobaczyłyśmy jeszcze więcej. Odkryłyśmy świat bielizny i odzieży, w tym wiosenną kolekcję, a w niej kilka widowiskowych propozycji, w których od razu się zakochałyśmy.
O tajnikach produkcji w jednej z najnowocześniejszych fabryk w Europie opowiadał nam sam Jan Kopytek, wiceprezes firmy Ferax. Bardzo miło spędziłyśmy czas w towarzystwie naszego przewodnika i warszawskich dziennikarek. Opiekowały się nami Małgorzata Barton, brand manager marki Gatta, i Anna Gołębicka, p.o. dyrektora marketingu Ferax.
Dziewiarnia
Rajstopy produkuje się z poliamidu z dodatkiem włókna Lycra (maksymalnie 20 proc.). Wszystko zaczyna się w dziewiarni, gdzie powstają pojedyncze nogawki zwane przez profesjonalistów cholewkami. Każda z nich osobno wyskakuje z maszyny. Jedne gładkie, inne wzorzyste, ale wszystkie są białe. Jedynie cienka czerwona linia wyznacza miejsce, do którego zostaną one ze sobą zszyte. W Feraxie pracuje ponad 400 maszyn dziewiarskich, siedem dni w tygodniu, 24 godziny na dobę. Zatrzymują się tylko na dwa dni w roku. Dziewiarnię opuszcza codziennie 180 tys. par cholewek.
Szwalnia
Właściwe rajstopy pojawiają się w kolejnym etapie – w szwalni, gdzie cholewki są ze sobą zszywane. Można to robić maszynowo, a wtedy nacięcie cholewek i ich zszycie oraz połączenie w części palcowej odbywa się całkowicie automatycznie. Jest to tańszy sposób stosowany do wyrobów w niższej cenie. Natomiast metoda ręczna angażuje sprawnie pracujące panie, które rozcinają nogawki za pomocą rozżarzonego drucika, wstępnie składają je, by dalej szwaczki mogły je połączyć eleganckim, płaskim szwem.
Farbiarnia
Wszystkie pary wędrują do farbiarni, która znajduje się w drugim, bardzo nowoczesnym zakładzie. Jeszcze są nieestetycznie pomarszczone, zapakowane w worki i wciąż niewiele mają wspólnego z luksusowym towarem, który pojawi się na półkach ponad 30 salonów Gatta, dziesiątek hurtowni i setek innych sklepów. W farbiarni według odpowiednich receptur zyskują trwały kolor i miękkość. Worki z rajstopami ładuje się do ogromnych metalowych szaf, układa na półkach i szczelnie zamyka na kilka godzin w kąpieli barwiarskiej. Firma może wyprodukować rajstopy w ponad tysiącach kolorów.
Formownia
W tym miejscu rajstopy nabierają właściwych, trwałych kształtów, by potem bez problemów dopasować się do nóg wymagających klientek i trzymać odpowiedni rozmiar. Ten ostateczny wygląd nadają im formierki elektryczne lub parowe. Na specjalnych podświetlanych formach wnikliwie sprawdza się ich jakość, wychwytując wszystkie błędy. Wyselekcjonowany towar pakowany jest automatycznie do małych pudełeczek lub ręcznie do płaskich opakowań wprost z formierek, a potem przewożony do ogromnego magazynu, gdzie czeka na odbiorców.
Czasem rajstopy ozdabiane są dodatkowymi elementami, na przykład cekinami czy kryształkami. Miałyśmy okazję stworzyć swoje własne wzory z dostępnych elementów i nanieść je w wybranym przez nas miejscu. Zabawa okazała się na tyle wciągająca, że żadna z nas nie poprzestała na jednej parze.
