benefit

Dżins to symbol wolności, buntu i ucieleśnienie amerykańskiego stylu, choć ich twórcą jest Levi Strauss, Żyd europejskiego pochodzenia, który wyemigrował do Stanów Zjednoczonych w poszukiwaniu lepszego jutra. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat dżins przeszedł wyjątkową drogę od surowca do produkcji odzieży roboczej po materiał, z którego swoje kolekcje szyją najwięksi projektanci mody. Zawsze na czasie są denimowe koszule, spodnie i marynarki, a co jakiś czas do łask wracają również dżinsowe spódnice, krótkie topy czy buty. Nic dziwnego, że po denimowe inspiracje sięgnęli także projektanci bielizny. Choć rzadko która marka decyduje się na wykorzystanie dżinsu jako materiału do produkcji bielizny, to inspirację nim widać w granatowo-grafitowej palecie barw i wyborze materiałów imitujących fakturę kultowego dżinsu.

TRENDY STRINGI

Stringi, czyli kilka pozszywanych ze sobą sznurków, niezmiennie rozpalają męską wyobraźnię. Tym ciekawsza wydaje się ich historia. Choć pierwsze doniesienia o stringach sięgają lat trzydziestych, to za ich twórcę uznaje się znanego aktywistę gejowskiego Rudiego Gernreicha, który zaprojektował je w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku jako bieliznę ślubną dla swojej przyjaciółki. Na bazie ślubnego projektu Gernreich stworzył później kostium kąpielowy, którego dół składał się z kilku wąskich pasków materiału. Projekt z Los Angeles szybko przedostał się do Ameryki Południowej, a kobiety w Brazylii oszalały na jego punkcie. W latach osiemdziesiątych stringi zawładnęły rynkiem amerykańskim (głównie za sprawą marki Victoria’s Secret), a dekadę później polubiły je także Europejki. Choć szczyt zainteresowania stringami mamy, jak się może wydawać, za sobą, to do tej pory wzbudzają one kontrowersje – kobiety albo je kochają albo ich nie znoszą. Dla jednych są najseksowniejszą dekoracją kobiecej pupy, dla innych niewygodnym i utrudniającym życie gadżetem. Wbrew pozorom jednak stringi stringom nie są równe i wyodrębnić można kilka ich rodzajów różniących się stopniem zabudowania (a raczej roznegliżowania). Najbardziej klasycznym krojem stringów są G stringi – z trójkątem materiału z przodu i wąskim paseczkiem z tyłu. Podobnie prezentują się V stringi, z tą różnicą, że w części tylnej występuje mały trójkącik materiału w kształcie litery V. Ostatnio dużą popularnością cieszą się szortostringi – połączenie kroju szortów z mocniej wyciętym, odsłaniającym lekko pośladki tyłem. Najwięcej emocji jednak wzbudzają C stringi, którym bliżej do wkładki higienicznej niż do majtek. Nie mają części biodrowej i trzymają się na ciele dzięki specjalnym przylepcom lub silikonowanemu materiałowi. Nawet my mamy problemy z wymyśleniem, do czego mogą służyć. Może do opalania?

Jeśli ktoś ma zgrabną pupę i szuka kroju pod dopasowane spodnie lub spódnice, z pewnością jedną z możliwości będą stringi, szczególnie latem, gdy staramy się mieć na sobie jak najmniej warstw. Jedynie trzeba zwracać uwagę na odpowiedni materiał i jakość wykonania skąpych majteczek. Sztuczne i źle skrojone materiały mogą bowiem powodować infekcje i podrażnienia narządów intymnych u kobiety. Dlatego najlepiej na co dzień wybierać bawełnę, a poliestrowe stringi traktować bardziej w kategoriach gadżetu erotycznego na specjalne okazje.

benefitProducent renomowanej bielizny z ponad dwudziestoletnim doświadczeniem i wypracowaną, rozpoznawalną na rynkach europejskich marką. Sukces oparty jest o najlepszą technologię, świetnej jakości, produkowane w Europie dzianiny, hafty i koronki oraz precyzję i profesjonalizm, który zawdzięczamy wysoko wyspecjalizowanej kadrze.
W ofercie znajdują się biustonosze w wielu fasonach – bardotki, push-up, balconette, z miękkimi miseczkami oraz gorsety, koszulki, topy, figi, stringi czy pasy do pończoch. Ponadto: bielizna ciążowa, dla kobiet po zabiegach piersi i bielizna dla panów.

Dane kontaktowe:
Beata Mroczek-Truskowska
ul. Rudzka 9/11
54-427 Wrocław
tel.: +48 713 673 331
e-mail: office@bielizna-benefit.pl
www.bielizna-benefit.pl