modna bielizna

Specjalizująca się w miseczkach D+ bieliźniana marka Panache, za fundamentalne wartości uznaje perfekcyjne dopasowanie, styl oraz zapewnienie kobietom poczucia komfortu we własnym ciele. Dlatego w 2015 roku weszła na rynek z kampanią „Modelled by Role Models – Nowy Wymiar Piękna”, której celem jest zmiana postrzegania wizerunku kobiecego piękna oraz obalenie kultu  idealnego rozmiaru.

W marcu tego roku odbyły się otwarte nominacje do wzięcia udziału w kampanii, w których każdy z nas mógł zgłosić swoje kandydatki. Mogliśmy nominować znajome, które nas inspirują i sprawiają, że chcemy stać się lepszą wersją samych siebie. Międzynarodowe jury miało ciężkie zadanie, aby wybrać czternaście finalistek. Internauci zostali następnie poproszeni o wybranie z nich finałowej szóstki.

Sześcioma kobiecymi wzorcami w kampanii „Modelled by Role Models – Nowy Wymiar Piękna 2016” są: duńska wolontariuszka Anja Loven, blogerka, pisarka i działaczka społeczna z Polski Sylwia Błach,  urodzona w Kanadzie modelka plus size Elly Mayday, działaczka na rzecz zapobiegania przestępczości gangów Eliza Rebeiro, Emily Findlay pozyskująca fundusze dla różnych organizacji charytatywnych w całej Szkocji oraz Jayne Hurditch, założycielka odnoszącej sukcesy organizacji charytatywnej „Amy’s House” z siedzibą w Sheffield. Pośród zwyciężczyń znalazła się Polka, Sylwia Błach.  Sylwia jest polską blogerką, pisarką oraz programistką komputerową. Choć od najmłodszych lat korzysta z wózka inwalidzkiego, nic nie jest w stanie powstrzymać jej przed gonieniem za marzeniami i motywowaniem innych. Poprzez swoje inspirujące blogi, jak i bycie ambasadorką osób niepełnosprawnych, promuje zmianę wizerunku osób z niepełnosprawnością w Polsce. Pracuje również przy wyborach Miss Polski na wózku oraz jest w trakcie przygotowań do organizacji konkursu Miss Świata na wózku, który odbędzie się w 2017 roku. Sylwia pracowała także dla agencji Butterfly Agency Models, która zachęca kobiety z i bez niepełnosprawności do pokazywania swojego piękna bez względu na figurę, stan zdrowia czy rozmiar.

Izabela Sakutova, właścicielka So Chic dystrybutora Panache w Polsce, o kampanii: „Panache jest dumne z możliwości współpracy z sześcioma inspirującymi kobietami, których osiągnięcia przewyższają ich zewnętrzne piękno. Sześć kobiecych wzorców, wybranych przez internautów, wygląda olśniewająco w bieliźnie Panache. Mamy nadzieję, że kampania zainspiruje kobiety do czucia się komfortowo we własnym ciele i do bycia pewnymi siebie w spełnianiu swoich marzeń.”

Znane nazwisko znaczy wiele. Wiemy to doskonale, oglądając programy telewizyjne czy przeglądając portale show-biznesowe. Często znana twarz jest gwarancją sukcesu, budzi zaufanie, ludzie chcą się z nią utożsamiać, być jak ona. Nic więc dziwnego, że znane marki, w tym i bieliźniane, zapraszają do współpracy znanych i lubianych. Na świecie gwiazdy biorą udział w kampaniach reklamowych i są ambasadorami marek. Czasami gwiazdy rodzą się właśnie pod wpływem współpracy z daną marką, wystarczy spojrzeć na modelki VICTORIA’S SECRET, o których świat usłyszał w szerszym kontekście dopiero po współpracy z gigantem bieliźnianym. Niektóre gwiazdy same dołączają do marki, tworząc wspólne kolekcje, tak jak Penelope i Monica Cruz, które współpracują z L’AGENT BY AGENT PROVOCATEUR, czy jak Britney Spears współpracująca z CHANGE LINGERIE. Czasem marka wybiera jeszcze inną opcję promocji – do współpracy zaprasza blogerki i gwiazdy, które nie tyle reklamują produkt swoim nazwiskiem, co polecaniem produktu i promocją marki podczas różnych wydarzeń. A jak to wygląda na rodzimym rynku?

britney-spears-dla-change-lingerie
Britney Spears dla Change Lingerie

Rynek bielizny w Polsce rozwija się prężnie i przykładów współpracy z gwiazdami jest wiele. Możemy tutaj rozróżnić dwie kategorie: współpraca z gwiazdami muzyki i filmu i współpraca z gwiazdami modelingu. W obu przypadkach są dodatkowe podkategorie: współpraca na zasadzie kampanii reklamowych i na zasadzie ambasadorstwa.
Kiedy gwiazda zostaje zaproszona do współpracy, aby swoją twarzą i swoim nazwiskiem promować markę lub dany produkt, jest to zawsze gwiazda wybrana na podstawie opinii publicznej, mody i wartości, jakie sobą reprezentuje. GATTA, wybierając ponownie Justynę Steczkowską, poszukiwała kobiety eterycznej, pewnej siebie i z klasą, bowiem produkty marki właśnie do takich osób są skierowane. Natomiast DALIA, nawiązując współpracę z Martą Wierzbicką (aktorką serialową i teatralną – przyp. red.), chciała trafić ze swoimi produktami do klienteli z problematycznym biustem i pokazać, że nie ma niemożliwego. W obu przypadkach o markach zrobiło się głośno, sesje z udziałem obu pań były szeroko komentowane, a reklamowane produkty wzbudziły zainteresowanie zarówno stałych, jak i nowych klientek. Użyczenie swojej „twarzy” często ma pozytywne skutki dla marki i samej gwiazdy. Marka jest bardziej rozpoznawalna, a produkty częściej sprzedawane; dla gwiazdy – staje się ona kimś ważnym, na kogo opinii można polegać i kimś, kogo chcemy naśladować. Nie inaczej jest z gwiazdami ambasadorkami, które nie występują w reklamach, ale promują markę. Jak mówi Renata Madyda, odpowiedzialna za wizerunek firmy LORIN, właściciela marek Lorin i Excellent Beauty: „Wiadomo, że znane twarze zwracają uwagę na produkt, jednak to, co dla nas ważne, to charakter naszych ambasadorek, ich osobowość. Nasze klientki powinny móc się z nimi utożsamiać, a nie tylko podziwiać je jako niedościgniony ideał. Dokładnie wynika to z naszej oferty, którą projektujemy dla wszystkich kobiet bez wyjątku”. Podobnego zdania jest też Izabela Sakutova, dyrektor zarządzający firmy SO CHIC: „Znane osobistości są często wzorami do naśladowania dla wielu kobiet, więc odpowiednio przeprowadzona współpraca stawia markę w pozytywnym świetle w oczach konsumentek i wpływa na jej rozpoznawalność. Zależy nam na tym, aby te osoby po wypróbowaniu naszych produktów na samych sobie były szczerze przekonane do ich walorów, a tym samym wierzyły w wartości, które promuje marka, bo tylko wtedy taka współpraca ma sens”. Obie panie zgadzają się z tym, że ambasadorki, które są wybierane do współpracy, powinny reprezentować cechy marki i budzić zaufanie swoją osobą, nie tylko w kontekście promocji danego produktu.

justyna steczkowska dla gatty
Justyna Steczkowska dla Gatta

Nie inaczej jest też z modelkami, które zyskały popularność dzięki wielu sesjom czy udziałowi w programie telewizyjnym bądź teledysku. Obecnie wiele rozpoznawalnych modelek reklamujących bieliznę nawiązywało współpracę z kilkoma markami wcześniej. Natalia Siwiec jest już marką samą w sobie i firmy chętnie zapraszają ją do współpracy, a przecież na swoim koncie ma reklamy dla: ALLES, KONRAD, GABBIANO czy ostatnio dla BAS BLEU. Podobnie jest z Moniką Pietrasińską i Paulą Tumalą. Każda z pań modelingiem zajmuje się długo, ale dopiero występ przed szerszą publicznością uczynił je gwiazdami znanymi z imienia i nazwiska, do których chcą upodabniać się klientki. I nie ma nic złego w tym, że jedna twarz reklamuje różne marki, czasem ze sobą konkurencyjne. To tylko świadczy o tym, że dana osoba reprezentuje sobą takie wartości, jakie są pożądane przez odbiorców wielu różnych marek. Choć czasem bywa tak, że nie ma znaczenia, kto jest modelką firmy, czy jest to znana osobistość. Firmy chcą przedstawić swój asortyment i wizerunek przez osoby, o których nie czytamy na portalach internetowych. O ile przekazują wartości, z którymi chcą aby klientki się utożsamiały, to nie ma większego znaczenia, czy jest to gwiazda, czy też nie.
Czasem przeszkodą we współpracy firma – gwiazda są kwestie finansowe czy też fakt, że gwiazdy nie chcą reklamować czegoś, do czego nie są przekonane. Na szczęście nie zawsze musi to być współpraca na zasadzie płatnego kontraktu. Jak powiedziała Izabela Sakutova: „Opinia o jakości, krojach, rozmiarach i wzorach marek Panache jest bardzo pochlebna do tego stopnia, że gwiazdy polecają sobie nawzajem nasze marki. Dlatego też ze strony gwiazd otrzymujemy sporo zapytań o nasze produkty w zamian za promocję PR-ową, bez konieczności podpisywania kontraktów ambasadorskich”. Jest to tylko dowód na to, że nie zawsze taka współpraca musi opierać się na wystąpieniu w kampanii reklamowej. Na podobnej zasadzie działa też relacja firma – bloger(ka). Blogerzy nie udzielają się w działaniach marketingowych marek, jednak dzięki swoim wpisom w Internecie trafiają do szerokiej publiczności i tym samym promują markę i jej produkt. Niekiedy zasady współpracy są jasno określone i, przeglądając wpis o danym produkcie, natkniemy się na podpis „wpis sponsorowany”, a niekiedy nie. To oznacza też tyle, że bloger czy blogerka nie podpisali żadnego kontraktu, a wspomnienie o produkcie jest aktem czystej woli.
Czasem warto zainwestować w gwiazdę, nie ma tu żadnych wątpliwości. Gwiazdy nie tylko ładnie świecą na ściankach, ale dobrze dobrane, reprezentują wartości, które cenimy sobie najbardziej. Pomagają nam w codziennych wyborach i wskazują na to, co warte uwagi. Jednak jeśli zabraknie gwiazdy, to też nic złego się nie stanie. Warto pamiętać żeby kierować się tym, co dana marka reprezentuje sobą od początku istnienia, a nie tylko jedną kampanią, która albo może być sukcesem, albo porażką.

 

opracowała: Patrycja Janiec

Wzorzyste rajstopy fantazją, polotem i oryginalnością pokonują swoje gładkie odpowiedniczki. Najpopularniejsze desenie to nadal kwiatki i gałązki z listkami, ale coraz częściej pojawiają się motywy geometryczne, abstrakcyjne, tatuaże i wszelkiego rodzaju ornamenty. Z tyłu nóg królują szwy z najróżniejszymi ozdobnikami; wciąż hitem są kabaretki. Cudne, bajecznie kolorowe i szalone szturmem wkraczają do świata mody! Daj im się uwieść!

kon-przód

Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientek oraz śledząc trendy modowe, firma Konrad oferuje zupełną nowość. Biustonosz uniwersalny sportowo-codzienny spełni wymagania każdej z klientek, chcącej czuć się komfortowo i pięknie. Model Astrid 1949 spełnia dwie funkcje: biustonosza codziennego oraz biustonosza sportowego. Jest to zupełna nowość na rynku, dzięki której biust zawsze jest chroniony i odpowiednio podtrzymywany. Pani Anna Garbiec, konstruktorka odpowiedzialna za produkcję biustonosza uniwersalnego będącego początkiem dla nowej linii bielizny sportowej, wykorzystała w swoim projekcie innowacyjną metodę laminowania materiałów (wykonawca laminatu – firma Sako). Góra miseczki jest wykonana z elastycznej koronki. Ramiączka przesunięte do przodu, dzięki czemu zapobiega to ich spadaniu przy wąskich lub pochyłych ramionach. Pas obwodu jest szerszy niż zazwyczaj i posiada czterostopniowe zapięcie na cztery haftki. Do kompletu są też majtki wyszczuplające , które ściągają brzuch i podtrzymują pośladki. Wykonane z bawełny zapewniają wysoki komfort użytkowania. Dzięki zastosowanym materiałom i technologii wyszczuplają aż o dwa rozmiary!

Podążając za trendami i modą na zdrowy tryb życia, firma Konrad idealnie wpasowuje się w potrzeby klientek, zarówno z mniejszym jak i większym biustem. Dostępne rozmiary biustonoszy: 65 D-M, 70 C-L, 75 B-K, 80 B-J, 90 B-H, 95 B-G, 100 B-F, 105 B-E, 110 B-D, 115 B-D, 120 B. Dostępne rozmiary majtek: XS-3XL. Dostępne kolory: biały, beżowy, czarny.

Dojrzewanie jest szczególnym okresem w życiu młodych ludzi, kiedy kształtuje się ich charakter, hormony szaleją, a ciało ulega przemianom. Niestety, nie u wszystkich w tym samym tempie i w tym samym czasie, co rodzi niemało frustracji i kompleksów. Zmiany, jakie zachodzą w wyglądzie dorastającej dziewczynki, sprawiają, że zaczyna coraz bardziej interesować się swoim ciałem, ale bywają także źródłem silnego stresu. Rozwój piersi to jeden z tych procesów, które odgrywają znaczącą rolę w czasie dojrzewania. Dlatego dobór biustonosza dla nastolatek jest nie mniejszym wyzwaniem niż w przypadku dorosłych kobiet, a być może ze względu na delikatną młodzieńczą psychikę jeszcze trudniejszym.

Kiedy?
Pierwszy biustonosz zazwyczaj kupuje się dziewczynce, kiedy biust zaczyna być widoczny i ma już swój ciężar. Trudno podać dokładny wiek, ponieważ tempo dojrzewania u każdej jest inne. Proces wzrostu oraz kształtowania się piersi trwa 3-5 lat, choć to również jest kwestia indywidualna. Statystycznie rzecz ujmując, większość dziewczynek zaczyna nosić biustonosz około 12. roku życia. Dużą rolę, poza czynnikami fizycznymi, odgrywa także presja rówieśniczek. Jeśli koleżanki mają już staniki, niewykluczone, że i inne będą chciały je nosić. Często też zdarza się, że dziewczyny chcą ukryć pod stanikiem dopiero co pojawiający się biust, a przede wszystkim brodawki, które stają się coraz bardziej widoczne. To równie istotne powody, które nie wiążą się bezpośrednio z wielkością biustu, ale są szczególnie ważne dla młodej kobiety, która musi zmierzyć się ze wszystkimi problemami dorastania. Trzeba je także wziąć pod uwagę, ponieważ mają ogromny wpływ na psychikę dziewczyny.
Biust o pewnym ciężarze potrzebuje wsparcia, nawet jeśli jest bardzo młody. Większe piersi, które mogą lekko opadać, sprzyjają podrażnieniom skóry, a przeciwdziała im dobrze dobrany stanik. Ponadto piersi podskakujące na zajęciach wychowania fizycznego to duży dyskomfort, któremu sportowy stanik lub top zapobiegają. Trzeba podkreślić, że głównym zadaniem pierwszego biustonosza nie jest samo podtrzymanie biustu, ale komfort i pożądany kształt pod ubraniami.

Jaki fason?
Fason pierwszego stanika powinien być jak najwygodniejszy, ponieważ nie może on w żaden sposób przeszkadzać ani ograniczać. Warto unikać fiszbinów i zbyt ciasnych obwodów. Należy pamiętać, że dziewczęta nadal rosną, czasami bardzo intensywnie, a ich klatki piersiowe poszerzają się, więc nie można ściskać żeber ciasnym biustonoszem. Tak samo nie wolno rosnących piersi ograniczać sztywnymi, źle dopasowanymi fiszbinami. Biustonosze bezfiszbinowe lepiej dopasowują się przez dłuższy czas niż te z drutami. Ponadto nie uciskają i nie ocierają delikatnej skóry i formujących się tkanek, zapewniając wygodę i komfort potrzebne podczas dojrzewania.
Najlepiej, jeśli pierwszy staniczek wykonany jest z mikrofibry lub bawełny z dodatkiem lycry, dzięki czemu będzie bardziej elastyczny. Na początku sprawdzą się krótkie sportowe topy i braletki, czyli miękkie biustonosze złożone z trójkącików połączonych delikatnym paskiem, tak by dziewczynki mogły przyzwyczaić się do noszenia czegokolwiek w okolicach piersi. Starsze wolą miseczki lekko usztywniane, głównie z powodu lekcji wf. i mody na obcisłe bluzki, ale w szafie młodej damy powinny znaleźć się różne fasony na różne okazje.
Kolejnym etapem, szczególnie kiedy biust jest wyraźnie większy, może być już klasyczny biustonosz z zapięciem, miseczkami i fiszbinami, prawidłowo dobrany pod względem rozmiaru.

Jaki wybór?
Wiele sklepów nie ma ciekawej oferty dla dojrzewających dziewcząt. Większość proponuje biustonosze na fiszbinach w małych rozmiarach jako bieliznę dla nastolatek, ale nie jest to najlepszy pomysł na pierwszy stanik. Przeważnie obwody zaczynają się od 70 cm pod biustem, co dla szczupłej nastolatki z drobnymi piersiami jest nie do zaakceptowania. Także firmy, które mają kolekcje dla dziewcząt, czyli staniki bezfiszbinowe, z bawełny, z miseczkami od A, rzadko oferują mniejsze obwody. Co ma więc zrobić mama dziewczynki, która ma pod biustem 63-65cm? Sklepy z bielizną przyznają, że oferta producentów w tym zakresie jest niewielka. Być może dlatego na nasze zaproszenie do udziału w tym artykule odpowiedziały tylko dwie firmy: Alter Id i Naturana. – Krój pierwszego biustonosza nie może być przeskalowaną wersją biustonosza dla dorosłej kobiety. Dlatego nie jest najlepszym rozwiązaniem zakup zwykłego stanika o miseczce A. U dorastającej dziewczynki zmieniają się nie tylko piersi, ale także kształt całego ciała: nie ma jeszcze wcięcia w talii, plecy nie przypominają litery V. Dlatego lepiej jest wybrać krój, który dla takiej budowy jest przeznaczony – podpowiada Agnieszka Socha, właścicielka firmy Alter Id, która jest dystrybutorem marek brytyjskich.

Royce Missy
Sklepy z bielizną pozytywnie wypowiadają się o marce Royce Missy, w której znajdziemy kilka różnych fasonów. Modele te wykonane są w 98% z bawełny. Zamiast fiszbinów mają dodatkowe wzmocnienie, ale niezbyt sztywne, żeby nie uciskać formujących się tkanek. Szerokie wzmocnienia miseczek są doskonałe dla młodego biustu. – To dzięki mojej córce mam okazję poznać bliżej świat bielizny młodej kobietki. Jest ona moją osobistą konsultantką i testerką. Wśród krojów Royce także ma swój ulubiony. Woli na przykład model z miseczkami niewbudowanymi w obwód. Krój ten lepiej dopasowuje się do kształtu jej ciała, jest wygodniejszy pod pachą – przyznaje Agnieszka Socha.
Na podstawie obserwacji stwierdza, że młodsze dziewczynki chętnie wybierają miękkie braletki lub koszulki, co wynika z chęci noszenia biustonosza, z poczucia bycia młodą kobietą. Aspekt praktyczny jeszcze nie ma większego znaczenia, ale kiedy dziewczynka zaczyna dojrzewać fizycznie, kiedy kształtują się piersi, chętniej sięga już po stanik usztywniany. – Sklepy też o wiele chętniej zaopatrują się właśnie w usztywniane wersje Royce Missy. Miękką braletkę łatwiej jest znaleźć w różnych sklepach, a dobrej jakości usztywniany biustonosz dla dziewczynki o wiele trudniej. Royce oferuje biustonosze w rozmiarach brafitterskich, a nie odzieżowych, dzięki czemu idealnie pasują. Ponadto naprawdę podobają się młodym klientkom – wyjaśnia. W kolekcji Royce Missy dostępne są: miękkie biustonosze dzienne (rozmiary: 30-36, AA-B), dwa kroje usztywniane (rozmiary: 28-36, AA-B i 30-36, A-D) oraz biustonosze sportowe (30-36, A-D). Pakowane są po dwie sztuki: model kolorowy i biały.

Naturana
Firma Naturana na lato 2016 proponuje model 7-150007 marki Cybele z usztywnianymi miseczkami, ale bez fiszbinów, dzięki czemu jest idealny dla młodych dziewcząt. Przy tym dostępny jest w bardzo ładnej i modnej kolorystyce, która podoba się nastolatkom. Usztywniane miseczki idealnie kryją brodawki, które często są widoczne pod biustonoszem miękkim i powodują dyskomfort u młodziutkiej kobietki. Forma tego modelu powoduje, że może być używany również jako biustonosz sportowy na zajęciach wf., gdyż nie krępuje ruchów. Dostępny jest w rozmiarach 65-80 cm, z miseczkami A-C.
Dla nieco starszych nastolatek, które mają już za sobą etap pierwszego biustonosza, Naturana poleca z tej samej serii stanik usztywniany z fiszbinami, dostępny w rozmiarach 70-95 cm, z miseczkami B-D. W ofercie firmy znajdziemy również biustonosze młodzieżowe w klasycznej bieli, beżu i ecru – modele 5166 i 5266 są usztywniane, bez fiszbinów, z miseczkami od A do D. Na zewnątrz pokryte są delikatną i gładką mikrofibrą, dzięki czemu idealnie nadają się pod obcisłe bluzeczki.

Pamiętajmy, że choć dorastające dziewczynki chętnie naśladują swoje mamy, a potem koleżanki, mają też swoje zdanie. Nie możemy im narzucić naszych wyborów w sferze bielizny. Na pewno najważniejszym kryterium pozostanie zawsze wygoda, ale już kwestie kroju, kolorystyki czy deseni pozostawmy samej młodzieży.

opracowała: Małgorzata Dziakońska

Dżins to symbol wolności, buntu i ucieleśnienie amerykańskiego stylu, choć ich twórcą jest Levi Strauss, Żyd europejskiego pochodzenia, który wyemigrował do Stanów Zjednoczonych w poszukiwaniu lepszego jutra. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat dżins przeszedł wyjątkową drogę od surowca do produkcji odzieży roboczej po materiał, z którego swoje kolekcje szyją najwięksi projektanci mody. Zawsze na czasie są denimowe koszule, spodnie i marynarki, a co jakiś czas do łask wracają również dżinsowe spódnice, krótkie topy czy buty. Nic dziwnego, że po denimowe inspiracje sięgnęli także projektanci bielizny. Choć rzadko która marka decyduje się na wykorzystanie dżinsu jako materiału do produkcji bielizny, to inspirację nim widać w granatowo-grafitowej palecie barw i wyborze materiałów imitujących fakturę kultowego dżinsu.

15 października 2016 roku, tradycyjnie w sobotę, w Centrum Promocji Mody mamy nadzieję spotkać się już po raz trzeci z branżą bieliźnianą z całej Polski. Chcemy, aby Salon Bielizny był właśnie miejscem, w którym mogą się spotkać, porozmawiać i wymienić doświadczeniami wszyscy profesjonalnie zajmujący się bielizną – od producentów i dystrybutorów, przez hurtownie, sklepy i butiki aż po projektantów, konstruktorów, dostawców maszyn, nici i materiałów. Niech ten jeden dzień w roku stanie się naszym, bieliźnianym świętem!

II SALON BIELIZNY
Podczas najbliższego Salonu swoje przyszłoroczne kolekcje zaprezentują firmy polskie i zagraniczne, zarówno dobrze znane z poprzednich edycji, jak i te, które zdecydowały się na udział w imprezie po raz pierwszy – także za sprawą głosów Gości Salonu, którzy sugerowali nam, jakich marek ich zdaniem brakowało do tej pory. Również pod wpływem Państwa sugestii rozszerzymy część brafittingową spotkania, dzieląc wykład niezastąpionej Kasi Sałaty na dwie części. Dzięki temu „Dobra Kreacja” będzie w stanie opowiedzieć więcej o najciekawszych propozycjach na nadchodzące sezony. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, część konferencyjną wzbogacimy o występy zagranicznych gości. Nie zabraknie także pokazu w efektownej oprawie wizualnej i uroczystego rozstrzygnięcia drugiej edycji konkursu Bra Wnętrze. Szczegółowy program wraz z możliwością zapisów pojawi się już w wakacje – zachęcamy do regularnego odwiedzania strony wydarzenia: www.salon-bielizny.com.
Tak jak w ubiegłym roku Salon Bielizny połączy swoje siły z branżową imprezą szwalniczą Bodywear Poland. Tym razem, dla utrzymania porządku, podzielimy się na dwie strefy – bieliźnianą, zlokalizowaną na parterze budynku, oraz strefę maszyn, nici, materiałów i dodatków, stworzoną na się na drugim piętrze. Dzięki temu goście bez trudu będą mogli trafić do wystawców, którymi są zainteresowani. Zsynchronizujemy również wykłady obu imprez, aby ci z Państwa, którzy chcieliby uczestniczyć we wszystkich, mieli taką szansę.
Serdecznie wszystkich zapraszamy!

sb darex i schiesser
Więcej informacji: salon-bielizny.com oraz www.bodywearpoland.pl.
Gdyby chcieli Państwo na bieżąco otrzymywać informacje dotyczące Salonu Bielizny, prosimy o maila z tytułem: SALON BIELIZNY na adres: ada@bielizna.home.pl – adres ten zostanie dodany do naszej bazy mailingowej.
Pytania, uwagi i komentarze dotyczącej imprezy mile widziane: ada@bielizna.home.pl, 42 651 13 97.
Firmy zainteresowane udziałem w wydarzeniu BODYWEAR POLAND prosimy o kontakt na adres: info@bodywearpoland.pl lub tel.: 42645 94 12, 608 15 25 07.

nipplex pelagia

„Dobrze skrojony i dopasowany biustonosz odmienia świat i poprawia samopoczucie – zgadzam się z tym stwierdzeniem w 100%. Mimo bogatej oferty na rynku, długo nie mogłam znaleźć swojej ulubionej marki bieliźnianej i odpowiedniego fasonu stanika. Zawsze pojawiały się problemy tj. wbijający się mostek, niewygodne fiszbiny czy słaba jakość wykonania. Wszystko się zmieniło w momencie, kiedy natrafiłam w centrum handlowym na sklep z bielizną, który w swojej ofercie miał markę Nipplex. Przyznam, że wcześniej nie słyszałam o firmie z Czerśla, a w momencie zakupu myślałam, że to jakaś nowopowstała firma! Oczywiście po powrocie do domu okazało się, że Nipplex jest na rynku od dłuższego czasu, a ich wzory są kobiece, eleganckie i… stonowane w pozytywnym znaczeniu. Przeglądając najnowszy katalog zauważyłam, że brak tam kiczowatych wzorów, nieudanych rozwiązań konstruktorskich czy nieudanych połączeń. Wszystko jest przemyślane i dobrze stworzone. Mój wybór padł na biustonosz Pelagia push-up w rozmiarze 70D. Nagle nic nie odstaje i nic nie uwiera – rewelacja! Subtelny różowy kolor ładnie podkreślił moją letnią opaleniznę, a konstrukcja niesamowicie wyeksponowała biust. Od dziś jestem fanką marki Nipplex i już szykuje się na kolejne zakupy!”

Za opinię dziękujemy pani Wiolettcie.

Producenci biustonoszy od lat eksperymentują z różnymi materiałami i technologiami w poszukiwaniu stanika idealnie wygodnego, a jednocześnie dobrze spełniającego swoją rolę, to znaczy podtrzymującego biust bez względu na jego rozmiar. Stanika, który nie sprawia, że kobiety spieszą po aktywnym dniu do domu, by móc wreszcie zdjąć go z siebie i dać odpocząć ciału. Takiego wreszcie, który pozwala skórze oddychać, dzięki czemu nawet w upalne dni newralgiczne okolice biustu nie pocą się, a w miejscach, w których biustonosz najsilniej przylega do ciała, nie tworzą się bolesne obtarcia. Odpowiedzią na te wszystkie wymagania zdaje się być biustonosz wykonany w innowacyjnej technologii, zwany spacerem (w języku polskim tkaninę wykonaną w ten sposób nazywa się tkaniną dystansową), który od kilku sezonów szturmem zdobywa kobiece serca na całym świecie. Sekret spacerów tkwi nie w finezyjnych krojach czy misternych ozdobach (choć niektóre ,,spacery” są naprawdę ładne), ale w wyjątkowym komforcie, który zapewnia i który czyni je mercedesem wśród codziennych biustonoszy.
Co to jest spacer?
Na czym polega tajemnica spacerów? Rozwiązują one największy dotychczasowy problem, przed którym stawali producenci biustonoszy – jak sprawić, by biustonosz jednocześnie był wsparciem dla ważącego często niemało biustu, a przy tym sam w sobie był lekki i pozwalający skórze na swobodne oddychanie. Kluczowe okazało się odpowiednie ułożenie materiału przypominającego cienką siatkę – najpierw poziomo, potem pionowo i znów poziomo – dzięki czemu pomiędzy dwoma warstwami tworzy się coś na kształt plastra miodu z powietrznymi poduszeczkami. Dzięki takiej konstrukcji i powietrznym kieszonkom biustonosz typu spacer zapewnia odpowiednią cyrkulację powietrza i zapobiega gromadzeniu się wilgoci pod biustonoszem, a tym samym ogranicza pocenie się biustu. Natura materiału nie wymaga wielu dodatkowych przeszyć, by zapewnić odpowiedni kształt misce, a wsparcie, które zapewnia biustonosz z pianki typu spacer, jest nienaganne. Na dodatek spacery łatwo się pierze, są odporne na zniekształcenia i błyskawicznie schną. Pionierem, który wprowadził spacery do świata bielizny była belgijska marka Prima Donna, która zapoczątkowała boom na ultralekkie biustonosze swoją bestsellerową kolekcją Satin, do tej pory będącą jedną z najpopularniejszych linii bazowych marki. Satin doskonale obrazuje bowiem maksymę: mniej, znaczy więcej – jest prosta, bezszwowa i doskonale podtrzymuje biust, zbierając go przy okazji do środka.

grafika spacer
Schemat budowy dzianiny dystansowej (mat. Naturana)

Spacery – nadchodzące nowości
Jedną z marek, które w swojej wiosenno-letniej kolekcji poświęciła specjalne miejsce spacerom, jest Chantelle. Sztandarową linią promującą motyw przewodni kolekcji – niewidzialność – jest seria Aeria składająca się z ultralekkich i oddychających spacerów. Model z miską ¾ ozdobiony jest subtelnymi detalami w postaci delikatnych kokardek, natomiast zupełną nowość stanowi bardziej zabudowany model, w którym miseczka wykonana z oddychającego materiału pokryta jest także delikatnym, półprzezroczystym tiulem.
Inna francuska marka, Simone Perele, już kilka sezonów temu postawiła na spacery i ma za sobą kilka udanych odsłon tego typu biustonoszy, w tym bestsellerową Andorę, która także w wiosenno-letnim sezonie doczekała się kolejnego wcielenia. Naszą uwagę zwrócił jednak model Caressence, który nie tylko idealnie przylega do ciała i pozwala skórze oddychać, ale dodatkowo wykończony jest piękną koronką wzbogaconą o wyciąg z aloesu, który nawilża i łagodzi podrażnienia. Jak sama nazwa wskazuje, noszenie tego modelu ma być pieszczotą dla ciała.
Z kolei Passionata proponuje bardziej młodzieżowe spojrzenie na spacery w nowej kolekcji Beautify. Biustonosze wykonane z jerseyu w technologii spacer są niezwykle miłe w dotyku i pozwalają skórze swobodnie oddychać. Krój plunge i odpinane ramiączka umożliwiają natomiast zastosowanie do różnych krojów bluzek i sukienek. Spacery z kolekcji Beautify dostępne są w odcieniu słodkiego różu i melanżu kontrastowo zestawionym z czernią.
Ciekawą innowację wprowadziła również Naturana w propozycjach marki Eva. W serii Cotton znalazły się biustonosze wykonane z lekkiej bawełny zapewniającej zarówno komfort, jak i elegancki wygląd. Bawełniany spacer dostosowuje się do kształtu biustu i zapewnia perfekcyjne dopasowanie. Dostępny jest zarówno w wersji z fiszbinami, jak i bez.
Wśród produktów innej niemieckiej marki, Rosa Faia, odnaleźć można kilka propozycji opartych na technologię spacer (na przykład dostępną w aż ośmiu odcieniach serię Scarlet). Nas szczególnie uwiódł model Kelly. Z jednej strony jest niezwykle funkcjonalny dzięki regulującym wilgotność kieszonkom powietrznym, technologii bezszwowej, pozbawionym niklu zapięciom i wygodnym, płaskim ramiączkom, które położone centralnie – nie zsuwają się z ramion. Z drugiej jest po prostu uroczy. Wykonany został z wysokiej jakości żakardu i subtelnie ozdobiony w dolnej części delikatnym wzorem w groszki oraz uroczymi kokardkami.
Panache stawia wiosną na sprawdzony model Kari w nowej odsłonie kolorystycznej. Pianka trójwymiarowa, z której wykonano biustonosz, jest elastyczna i dostosowuje się do kształtu piersi, jednocześnie podnosząc je i lekko zbierając do środka. Panel pod biustem został mocno wykrojony, dzięki czemu nie ,,zachodzi” na brzuch, a boczki wykonano z przewiewnych siateczek. Ramiączka z tyłu można skrzyżować.
Bestsellerowy model Rebecca innej brytyjskiej marki, Fantasie, powraca w nadchodzącym sezonie w denimowej odsłonie kolorystycznej. Ten minimalistyczny biustonosz dzięki lekkiej formule i bezszwowemu wykończeniu doskonale nadaje się pod obcisłe stroje. Ma również dodatkowy smaczek w postaci geometrycznej koronki w romby na dole oraz po bokach biustonosza. Elastyczne miseczki zapewniają doskonałe dopasowanie.
Ciekawą propozycją jest również nowa kolekcja bazowa Marie Jo – Undertones. To nowoczesna i prosta, a równocześnie niezwykle ekskluzywna kolekcja dzięki perfekcyjnemu wykończeniu oraz połyskliwemu materiałowi. Dostępna jest w trzech błyszczących odcieniach – patyny, różu i czerni.


…i spółka
Choć spacery zdominowały myślenie o lekkich i oddychających biustonoszach, to producenci często sięgają po inne ciekawe rozwiązania mające zapewnić najwyższy komfort i wrażenie noszenia drugiej skóry, począwszy od ,,zwykłych” pianek, a skończywszy na ultracienkich siateczkach i tiulach, które prawie stapiają się ze skórą.
Hanro na przykład proponuje w nadchodzącym sezonie, poza niezwykle wygodnymi spacerami z tiulowymi wstawkami z kolekcji Temptation, komplety wykonane w technologii leavertronic, która pozwala na ograniczenie do minimum niezbędnych cięć i tworzenie bielizny z pojedynczych kawałków materiału. Dodajmy do tego płaskie koronki, niebanalną kolorystykę oraz zestawienie delikatnego tiulu z misternymi kwiatowymi wzorami w kontrastowych kolorach, a otrzymamy kolekcję, od której trudno oderwać oczy.
Z innowacyjnych technologii znana jest również marka Wacoal, która w swojej rozwijanej od 2009 roku linii Beauty Secret szykuje na wiosnę kilka nowości radzących sobie z konkretnymi problemami kobiet. Na przykład model Ultimate Side Smoother sprawia, że znika problem nieestetycznych boczków tworzących się pod pachami, natomiast seria biustonoszy typu bandeau (modele Halo, Intuition, Amazing Asset i Vision) pozwala na włożenie sukienek bez ramion o każdym typie dekoltu z przodu i z tyłu. Wszystkie biustonosze z tej serii są niezwykle lekkie i niewidoczne nawet pod obcisłym ubraniem.
Lou natomiast wykorzystuje w swojej zjawiskowej kolekcji pełnej zaskakujących detali i lekkości ultracienką Lycrę z linii Beauty z efektem Smoothing oraz tiule, które zapewniają optymalne podtrzymanie, wygładzenie sylwetki i do tego piękny połysk. A dla lubiących odważne propozycje Wolford przygotował bieliznę w całości wykonaną z miękkiej, elastycznej siatki – kwintesencję letniego szyku.

opracowała: Ada Maksim

Beata Sadowska – dziennikarka radiowa i telewizyjna oraz podróżniczka. Na swoim blogu beatasadowska.com promuje zdrowy tryb życia, pisze o kulturze, modzie i urodzie. Jurorka kampanii Panache Modelled By Role Models – Nowy Wymiar Piękna.

beata sadowska
fot. zapożyczone od: www.aktywniebardzo.pl/

Dobre samopoczucie zapewnia mi… niezmiennie natura, uśmiech moich synków, czas, kiedy zwalniam i nie muszę nigdzie gnać.

Zdrowy tryb życia według mnie… to mądre, racjonalne odżywianie. Rozsądna dawka sportu (bez robienia religii np. z biegania). Czytanie etykiet na jedzeniu i kosmetykach, czyli unikanie tablicy Mendelejewa. Niezarywanie nocy.

W życiu nie można zapomnieć o… przyjaciołach. Jak mawiał profesor Kołakowski: po pierwsze, przyjaciele, a poza tym… chcieć niezbyt wiele.

Bycie mamą nauczyło mnie… cały czas mnie uczy pokory. Każdego dnia, w każdej godzinie i minucie. Dzieci są najlepszymi treserami!

Podróże są… odpoczynkiem. Marzeniem. Wytchnieniem. Czasem ucieczką przed codziennością i nadmiarem rzeczy do załatwienia na już, na teraz. Piękną rodzinną przygodą. I o tym jest nasza (bo napisana z moim partnerem) najnowsza książka „I jak tu nie podróżować (z dzieckiem)”.

Najpiękniejsze wspomnienia… zostaną tylko w sercu. Zarezerwowane dla najbliższych.

Praca w mediach… diabelska kolejka! Raz na górze, raz na dole, raz do góry nogami. Adrenalina. I świadomość, że nic nie jest na zawsze.

Najpiękniejsze wspomnienia związane są z… najbliższymi.

Moim wzorem do naśladowania są… ludzie z prostym kręgosłupem, jasnymi zasadami. Ludzie życzliwi ludziom. Ludzie, którzy nie muszą krzyczeć. Ludzie, którzy wiedzą, że w łagodności siła.

Kampania marki Panache: Modelled By Role Models – Nowy Wymiar Piękna… piękna akcja pokazująca, że kobiety to nie puch marny i nie słaba płeć. Jej bohaterkami są dziewczyny, które wyciągają dzieciaki z gangów nożowników, ratują życie maluchom oskarżanym w Afryce o czary i wyrzucanym poza nawias społeczności (czytaj: skazanym na śmierć) albo dziewczyny, które swoim życiem pokazują, że niepełnosprawność jest w głowie, nie w ciele.

Wszystkie kampanie społeczne powinny… być transparentne i prawdziwe. Po prostu.

Najważniejsze w byciu kobietą jest… nie mam pojęcia. Najważniejsze to być dobrym człowiekiem, co dotyczy i kobiet i mężczyzn.

Kobiecość i bielizna… idą w parze równym krokiem. Bielizna może sprawić, że kobieta poczuje się bardziej kobieco. Może dodać pewności siebie. Może sprawić, że słowo sexy przestanie być obce.

Moim ulubionym bieliźnianym desu… są koronki!