salon bielizny

To nie był największy Salon Bielizny, jeśli chodzi o liczbę Wystawców, rozmach czy tłumy odwiedzających (choć Gości akurat na szczęście nie brakowało). Ale był to pierwszy Salon Bielizny po niemal dwuletniej przerwie, w trudnych, niestabilnych warunkach spowodowanych wciąż obecną pandemią i wizją potencjalnych obostrzeń. I udało się – w dużej mierze dzięki Waszemu zaufaniu! Wystawców – że doprowadzimy ten projekt do końca. Gości – że warto poświęcić weekend i spotkać się z polskimi i zagranicznymi firmami. I za to wszystkim obecnym serdecznie dziękujemy!

Po raz pierwszy Salonowi Bielizny towarzyszyło miniforum trendów, gdzie zebraliśmy przykłady najważniejszych tendencji na przyszłe sezony. Wszystkie one znalazły odzwierciedlenie w kolekcjach prezentowanych przez Wystawców, co bardzo nas cieszy, bo pokazuje że polscy producenci trzymają rękę na pulsie i doskonale odnajdują się w nowych bieliźnianych kierunkach.

Jednym z prezentowanych kierunków było skupienie się na jakości i komforcie połączone z ideą zrównoważonego rozwoju. Ekologia i etyczne podejście do produkcji ma ogromne znaczenie, gdyż branża modowa uchodzi za jedną z najbardziej szkodzących środowisku (generujemy więcej zanieczyszczeń niż na przykład transport lotniczy).

Kolejnym mocnym akcentem są kolekcje odzwierciedlające tęsknotę za przepychem, luksusem i bielizną niekoniecznie praktyczną, ale niesamowicie widowiskową. Czerń połączona ze złotem, błyszczące dodatki, łańcuchy, paski, efekty tatuażu, krwista czerwień i motywy zwierzęce sprawiają, że taka bielizny po prostu cieszy, niezależnie od okazji, której towarzyszy. Szeroką relację zdjęciową z przykładami od Wystawców znajdziecie na przykład w pierwszej części podsumowania z imprezy stworzonej przez Stanikomanię [KLIK]. U nas kilka przykładów z pokazu:

Ostatnią wartą odnotowania tendencją są kolory – żywe, radosne i optymistyczne. Wnoszące radość i zabawę do nieco ostatnio ponurej rzeczywistości. Dające nadzieję i energię do działania. Przywołujące wspomnienia z dzieciństwa, kiedy to świat był zdecydowanie prostszy, emocje bardziej szczere, a śmiech niczym nieskrępowany. Wiosną czeka na nas wiele peniuarów, w którym poczuć będzie się można niczym rajskie ptaki, energetycznych fuksji i zieleni na koronkowych i siateczkowych kompletach, a także przyprawiającej o zawrót głowy kolorowej bielizny nocnej. Po konkretne przykłady ponownie odsyłamy do Stanikomanii [KLIK].

Przy okazji forum trendów swoją wyjątkową kolekcję bielizny dla kobiet ze stomią zaprezentowała również Dorota Salska, adiunktka z pracowni projektowania bielizny łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych. Projekt ten zasługuje na szczególną uwagę, gdyż przełamuje tabu, związane z bielizną dla osób o specjalnych potrzebach, nie zapominając o tym, że w gruncie rzeczy są one takie same jak nas wszystkich. Niezależnie od ograniczeń płynących z ciała chcemy nosić piękną, zmysłową bieliznę i czuć się pełnoprawnymi klientkami, które mają zróżnicowaną ofertę, z której mogą wybierać swoją wymarzoną bieliznę.

Podczas tej edycji postawiliśmy na zupełnie inną formułę pokazów. Zamiast jednego dużego show, w ciągu dnia miały miejsce dwa, krótsze pokazy, zarówno w sobotę, jak i niedzielę. Dzięki temu można było obejrzeć  pokazy w wybranym przez siebie dniu, a czas trwania pokazu (15 minut) nie pozwalał się na nim nudzić!

Podczas ostatniego pokazu drugiego dnia czekała na nas miła niespodzianka. Stowarzyszenie Polskiego Brafittingu uhonorowało naszą prezeskę, Adę Maksim tytułem honorowej członkini Stowarzyszenia! To ogromny zaszczyt, a zarazem przyjemność wpierać dziewczyny w ich misji! Jeszcze raz dziękujemy za to, że jesteście z nami ( a my z Wami:), bo razem możemy więcej.

Podczas Salonu Bielizny nie mogło zabraknąć spotkań z zaproszonymi ekspertkami. Szczególnie pierwszy dzień targów był po tym względem intensywny. Swoją wiedzą podzieliła się z nami radczyni prawna, Ilona Przetacznik z Legalny Biznes Online, Izabela Sakutova, ekspertka brafittingu i coach biznesowy, blogerki Kasia Kulpa (Stankomania) i Ula Chowaniec (Galanta Lala), które przeanalizowały ofertę targową pod kątem potrzeb klientek plus size, a także członkinie Stowarzyszenie Polskiego Brafittingu, Joanna Margalska z Atelier Chilli oraz Magdalena Andraka z Brazone, które opowiadały o budowaniu zaangażowania w social mediach sklepu z bielizną. Na koniec dnia swoje wystąpienie miała Agnieszka Socha, która wprowadziła nas w temat psychologii sprzedaży. Drugi dzień miał dwa mocne punkty szkoleniowe. Pierwszym z nich było spotkanie z Katarzyną Sałatą z Dobrej Kreacji i dr n.med. Anną Woźniakowską, które zarówno od strony teoretycznej, jak i praktycznej zajęły się zdrowym dopasowaniem bielizny wspierającym prawidłowe oddychanie. Drugim prezentacja pierwszej aplikacji mobilnej budującej zdrowe nawyki brafittingowe wśród nastolatek przygotowana przez fundację Wsparcie na Starcie.

DEBIUTY

Podczas tegorocznego Salonu Bielizny zadebiutowały trzy nowe marki, które zaprezentowały swoje pierwsze kolekcje: Mijavu, Silk Milk i Unico. Wszystkie trzy zaprezentowały kolekcje bielizny nocnej i odzieży domowej (chyba obecnie jest to najdynamiczniej rozwijający się sektor naszej branży), ale każda w indywidualnym i niepowtarzalnym stylu.

Równolegle do targów stacjonarnych trwała impreza w świecie online. Na platformie targowej można było obejrzeć w czasie rzeczywistym nagrania z wykładów oraz pokazów (lub wrócić później do nagrań), zapoznać się z ofertą Wystawców, pobrać ich katalogi, a także umówić się na spotkania.

Na zakończenie naszej relacji zapraszamy na krótkie filmowe podsumowanie jesiennej edycji [film poniżej] oraz jeszcze jednej relacji z imprezy, tym razem autorstwa blogerek Miski Dwie – [TUTAJ]

I choć nie wiemy jeszcze, kiedy spotkamy się na żywo ponownie, to jedno jest pewne – to znowu  będzie dobre spotkanie, najlepszej z branż. Bo taka atmosfera, zaangażowanie zarówno Wystawców, jak i Gości czy pełne pasji rozmowy o bieliźnie można znaleźć tylko u nas, na Salonie Bielizny – święcie branży bieliźnianej.

Jak zaprezentować się podczas imprezy online, aby ktoś zechciał zatrzymać się na dłużej i poznać kolekcję? Jak przekazać emocje, pasję i zaangażowanie bez kontaktu „na żywo”? W końcu jak ciekawie opowiedzieć o pokazywanych modelach bielizny, aby nie zanudzić obserwujących?

Nie da się ukryć, że wysoko zawiesiliśmy poprzeczkę dla Wystawców i dlatego tym bardziej dziękujemy wszystkim za zaangażowanie i poświęcenie, z jakim przygotowaliście swoje posty, opisy, zdjęcia, filmy i lajfy. Dla wszystkich było to nowe doświadczenie i dlatego naszym zdaniem warto przyjrzeć się tym prezentacjom, które zostały najlepiej ocenione przez publiczność i czerpać wzorce od najlepszych.

Poprosiliśmy Was na Facebooku o podzielenie się z nami opinią, czyja prezentacja najbardziej zapadła Wam w pamięć. Zdecydowanymi faworytami, jeśli chodzi o przygotowanie angażującej, pomysłowej prezentacji były cztery marki – dwie bieliźniane oraz dwie nocne.

Marka Nipplex przygotowała ciepły i gościnny spacer po siedzibie firmy (prawie można było się poczuć, jakbyśmy byli obok!), przy okazji pokazując nam modele na sezon wiosenno-letni i jesienno-zimowy. Ciekawa realizacja, swobodna atmosfera i dobry pomysł – to z pewnością zaważyło na pozytywnym odbiorze wystąpienia podczas Salonu Bielizny.

Z kolei Kinga zabrała swoich gości w filmową podróż o pasji tworzenia dobrej bielizny, miłości do detalu, odpowiedniej konstrukcji i wrażliwości na piękno. Ta niezwykle zmysłowa i kobieca opowieść doskonale pasuje do charakteru marki bielizny Kinga.

Wśród wystąpień producentów bielizny nocnej szczególną uwagę przykuła prezentacja kolekcji Endorfinella (ponownie w formie filmowej) – bardzo osobista i szczera, pokazująca bieliznę nocną w zupełnie innym świetle – jako źródło radości, estetyczną ucztę, która za sprawą odpowiedniej jakości materiałów, dobrego designu i dbałości o detale nie tylko pełni funkcję stroju do spania, ale zaspokaja również jakże ludzką potrzebę piękna i harmonii.

Czarnym koniem Salonu Bielizny online okazała się młoda stażem marka PIJU tworząca luksusową bieliznę nocną. Dzięki krótkiej, filmowej prezentacji mogliśmy bliżej poznać właścicielkę marki i jej motywację do tworzenia ponadczasowych projektów eleganckiej bielizny nocnej.

My, jako Modna Bielizna, szczególnie doceniliśmy prezentacje naszpikowane wiedzą o nowych kolekcjach, wyczerpująco i dokładnie pokazujące nadchodzące modele – jak choćby prezentacja marki Gorteks, Mediolano czy Lupoline oraz te, które prezentowały nowe podejście do komunikacji z klientkami – świetne, choć zupełnie różne prezentacje marki Kris Line i Unikat. Gratulujemy również wszystkim, którzy odważyli się nagrać filmy, prezentacje z lektorem czy, jak marka Panache, zdecydowały się wystąpić przed gośćmi na żywo – wiemy, ile kosztuje to pracy…i nerwów;)
A na koniec, dla porównania, prezentacyjne ochy! i achy! niezrównanej Kasi ze Stanikomanii, która na prezentacjach marek na swoim blogu „zjadła zęby” i była chyba najaktywniejszą uczestniczką wydarzenia:)

.

To było coś! Szanowni Wystawcy Salonu Bielizny Online – przykuliście stanikomaniaczkę do komputera na ponad dwa dni! Oto mój subiektywny wybór tych, którzy zaintrygowali mnie najbardziej, a przy tym – najlepiej przekazali informacje, których najbardziej poszukuję jako blogerka i zapalona użytkowniczka Waszych produktów. Wytypowanie trzech marek, o co poprosiły Organizatorki, nie było łatwe, chętnie dopisałabym tu przynajmniej drugie tyle…

Gorteks – wyróżniam za szczegółową i angażującą prezentację „na żywo” kolekcji jesień-zima 2020, przeplataną ujęciami z backstage’u sesji zdjęciowej.

Zalety:
omówienie kroju i stylistyki każdego z modeli (biustonosze, majteczki), dobrej jakości zbliżenia na produkty, pojawienie się nowej modelki o pełnej figurze dla większego zróżnicowania sylwetek (bo jedna – to już stanowczo za mało!), wprowadzenie nowego modelu o zwiększonym zakresie rozmiarów (Bianca – do rozmiaru 100H!) i zaznaczenie tego faktu w prezentacji.
Czego zabrakło: pełnego katalogu, a zarazem informacji o zakresach rozmiarów wszystkich modeli – ktoś, kto nie zna dotychczasowej oferty Gorteksu i zakresów rozmiarów poszczególnych konstrukcji, mógł czuć pod tym względem niedosyt.

Kinga – podziwiam za porywający, profesjonalnie zrealizowany film reklamowy – opowieść o tworzeniu kolekcji, w której podkreślono złożoność produktu, jakim jest biustonosz, dbałość o konstrukcje dostosowane do potrzeb ciała, jakość materiałów, estetykę projektów – a przy tym stworzono nastrojowy „cukierek dla oczu”.

Zalety: oprócz filmu otrzymaliśmy link do pobrania pełnego katalogu bardzo ciekawej kolekcji jesiennej.
Czego zabrakło: większej różnorodności modelek.

Nipplex – lubię za gościnny i podnoszący na duchu spacer filmowy po siedzibie firmy, połączony z prezentacją zdjęć kolekcji wiosennej i jesiennej.

Zalety: możliwość pobrania aktualnego katalogu, pojawienie się modelki o pełniejszej figurze.
Czego zabrakło: katalogu na jesień! Zwłaszcza że zapowiada się ciekawa kolorystycznie kolekcja…

Lupoline – doceniam za merytoryczną prezentację filmową z omówieniem poszczególnych modeli z kolekcji jesiennej (fashion, bazowej i Beauty Mama dla osób w ciąży i karmiących), z informacjami o ich konstrukcji.

Zalety: możliwość pobrania pełnego katalogu z zakresami rozmiarów.
Czego zabrakło: większego zróżnicowania sylwetek modelek, nieco wyższej jakości nagrania.

Miała być trójka… a wyszła czwórka! A to jeszcze nie wszystko… Po pierwsze, nie da się ukryć, że dzięki tej edycji Salonu otworzyło mi się w sercu specjalne miejsce dla bielizny nocnej i homewearu. W tej kategorii wygrywa u mnie Endorfinella z kolejnym filmem, przedstawiającym bieliznę jako dzieło sztuki i źródło przyjemności, podkreślającym dbałość o jakość tkanin i szycia, połączonym z dobrą prezentacją produktów. Wschodzącą gwiazdą w tym dziale bielizny jest marka Piju z jej klasycznie elegancką, luksusową kolekcją.

Chciałabym też szczególnie pochwalić te firmy, które zdecydowały się nie ograniczać do katalogowych zdjęć, lecz uzupełniły je o prezentacje kolekcji na żywo (np. Panache) czy filmy (np. Mediolano) z objaśnieniami konstrukcji i zalet poszczególnych produktów. Specjalne pochwały należą się wszystkim, którzy dostarczyli nam katalogów, zwłaszcza na sezon jesienny, bądź linków do produktów przy zdjęciach oraz opisów zdjęć dołączanych do postów (choć tu niestety zbyt często brakowało zakresów rozmiarów). Wyrazy uznania dla tych, którzy podjęli po raz pierwszy – lub kolejny – temat ciałopozytywności oraz zadbali o różnorodność sylwetek (Kris Line, Bella Misteria). Brawo dla firm, które w swoich przekazach uwzględniły temat ekologii (Samanta, Naturana, Kinga). Mam nadzieję, że ich liczba będzie rosła!

Dziękuję za to, że znowu spotkaliśmy się na Salonie!

I my również dołączamy się do tych podziękowań!
Jesienny Salon Bielizny przyniósł wiele zmian, które zostały przyjęte życzliwie, zarówno przez wystawców, jak i odwiedzających. Po pierwsze – nowa lokalizacja, po drugie – dwudniowa formuła.

Impreza odbyła się w centrum sportowym Zatoka Sportu po raz pierwszy, więc dopiero podczas jej trwania, mogliśmy przetestować zalety i ograniczenia tej lokalizacji. Pierwsze wrażenia okazały się pozytywne – przestronna przestrzeń hali pozwoliła zmieścić większą liczbę wystawców, a wielu z nich zdecydowało się na stoiska o większej powierzchni. Dzięki temu wyglądały okazalej, były przeważnie dobrze oświetlone i świetnie zaaranżowane, a między nimi można było swobodnie przejść, unikając tłoku. Na ogół – ponieważ niektóre stoiska cieszyły się ponadprzeciętnym zainteresowaniem odwiedzających. Na jednej z trybun prezentowały się marki butikowe, a w mniejszej sali – kilku producentów materiałów i surowców. Oferta wystawców była podzielona na strefy bielizny dziennej, nocnej, kostiumów kąpielowych i pończosznictwa. Pojawili się przedstawiciele największych polskich i zagranicznych marek bieliźnianych. Nie zabrakło, oczywiście, mniejszych, wręcz niszowych, zarówno początkujących na naszym rynku, jak i o ustabilizowanej pozycji. Dzięki temu oferta była bardziej urozmaicona. Odwiedzający Salon Bielizny mieli więc możliwość wyboru i poza markami doskonale znanymi mogli zobaczyć kolekcje firm, z którymi do tej pory nie mieli styczności. Celem Salonu jest integracja profesjonalistów oraz nacisk na biznesowy aspekt spotkania, dlatego wśród odwiedzających przeważały osoby nieprzypadkowe, czyli głównie przedstawiciele sklepów, ale też hurtowni i dystrybutorów.

Niesłabnącym zainteresowaniem cieszyły się prelekcje, szczególnie  te z praktycznymi wskazówkami dla prowadzących salon z bielizną oraz panel dyskusyjny na temat zdrowotnych aspektów brafittingu. Podczas pokazu, wieńczącego pierwszy dzień targów, rozstrzygnięto konkursy: Bra Wnętrze i  Brafittingowy Bestseller Roku.

Dla ponad połowy gości, którzy przyjechali na Salon Bielizny, dwudniowa formuła imprezy okazała się najkorzystniejszym formatem. 84% osób było zadowolonych z targów, a 70% zadeklarowało, że przyjedzie na edycję wiosenną.

Wiosenny Salon Bielizny odbędzie się 16-17 marca 2019 roku w Zatoce Sportu i także będzie trwał dwa dni. Najważniejszą zmianą będzie usytuowanie wszystkich stoisk na jednym poziomie hali głównej. Pokaz najnowszych kolekcji odbędzie się w sobotę, ale wcześniej, bo około godziny 15. Aby podnieść atrakcyjność drugiego dnia targów, do wygłoszenia motywującego powerspeechu zaprosimy gościa specjalnego. Wśród prelegentów podczas seminariów zobaczymy ekspertki z branży: Katarzynę Sałatę, Izabelę Sakutovą i Agnieszkę Sochę oraz specjalistów z innych dziedzin – social mediów, visual merchandisingu czy technik sprzedaży.

Więcej informacji na: www.salon-bielizny.com

Piąta edycja Salonu Bielizny, który odbył się 1 października 2017 roku, okazała się bardzo udana. Do Centrum Promocji Mody w Łodzi licznie przybyli odwiedzający, w większości nie po raz pierwszy. Wystawcy zaprezentowali się na 48 stoiskach z bielizną dzienną i nocną, rajstopami i materiałami do produkcji. Na imprezie zadebiutowały takie marki, jak brytyjska Bluebella i polskie: Sensis i Vanilla. Pozostali uczestnicy pojawili się po raz kolejny, co oznacza, że takie spotkania są im potrzebne i przynoszą oczekiwane efekty. Głównie pełnią one funkcję integrującą branżę, umożliwiają wymianę informacji pomiędzy detalistami a producentami, a być może w niedługiej przyszłości staną się miejscem kontraktacji i składania zamówień. Dla spragnionych wiedzy, w programie Salonu znalazły się prezentacje i szkolenia. Wybrane z oferty wystawców konstrukcje omówiła wyczerpująco Katarzyna Sałata z Dobrej Kreacji. Swoimi przemyśleniami i radami na temat sprzedaży podzieliła się Agnieszka Socha. Trendy na 2018 rok według agencji Fashion Snoops przedstawiła firma Promedia, a Izabela Sakutovą opowiadała o swojej książce „Brafitting. Lifting piersi bez skalpela”, która w tym czasie miała swoją premierę. W przygotowanej po raz pierwszy Brafittingowej Przymierzalni można było obejrzeć i wypróbować wybrane modele. Firmy przygotowały pełne zestawy rozmiarowe, a ich konsultantki służyły dodatkowymi wyjaśnieniami na miejscu.

Najważniejszy punkt programu, czyli pokaz bielizny z najnowszych kolekcji, przyciągnął tłumy – wszystkie miejsca na widowni zostały zajęte. Wrażenie robiła bajkowa sceneria i stylizacje w klimacie tajemniczego ogrodu. Pokaz uświetnił wyjątkowy występ niezwykłej skrzypaczki, Agnes Violin. Wśród modelek na wybiegu pojawiła się zwyciężczyni programu Supermodelka Plus Size – Joanna Cesarz. Wielki finał należał zaś do marki Kris Line, która świętowała swój jubileusz.

Podczas Salonu rozstrzygnięta została trzecia edycja konkursu Bra Wnętrze. W kategorii 100% Brafittingu nagrodzony został salon Madame, a tytuł Nowoczesnego Butiku otrzymało Chilli Atelier Brafittingu. Zwyciężczynie uhonorowane zostały statuetkami,  indywidualnymi nagrodami od firm, a także zaproszeniem na targi paryskie w styczniu 2018 roku.

Szósta edycja Salonu Bielizny odbędzie się 7 kwietnia 2018 roku. Serdecznie zapraszamy!

Salon Bielizny to jedyna impreza targowa w Polsce przeznaczona dla producentów, dystrybutorów i sklepów z branży bieliźniarskiej. W czwartej edycji, która odbyła się 4 marca 2017 roku w Centrum Promocji Mody w Łodzi, wzięło udział 43 wystawców i kilkuset odwiedzających.

Do tej pory Salon Bielizny miał jedną edycję w roku – trzykrotnie spotykaliśmy się w październiku. Wiosenna odbyła się po raz pierwszy i chyba nikt nie poczuł się rozczarowany. Było interesująco, kolorowo i bardzo profesjonalnie. Na imprezie królowały kolekcje bielizny dziennej, nocnej, odzieży wypoczynkowej i rajstop na jesień-zimę 2017/2018. Dzięki temu, że pokazywane były z półrocznym wyprzedzeniem, można było wcześniej dokonać wyboru i zaplanować sprzedaż. Bardzo ciekawie prezentowała się bieżąca oferta kostiumów kąpielowych, a Salon dawał ostatnią szansę, by przed latem uzupełnić plażowy asortyment.

Impreza jest jedną z nielicznych okazji, by obejrzeć tak wiele różnorodnych kolekcji w jednym miejscu i czasie, porównać je, podzielić się wrażeniami, uwagami i znaleźć inspiracje dla swojej codziennej pracy, a przy tym wiele się nauczyć. Tematyka głównych seminariów dotyczyła tym razem doboru kostiumów kąpielowych do sylwetki, dopasowania bielizny do sukni ślubnej oraz konstrukcji biustonoszy w aspekcie profilaktyki zdrowia piersi. Jak zwykle, dawka wiedzy była potężna i bardzo pożyteczna.

Najważniejszym punktem Salonu Bielizny okazał się pokaz: „Witajcie w dżungli”, podczas którego przenieśliśmy się do Afryki. Modelkom towarzyszyły egzotyczne wizualizacje, gorące rytmy i zespół bębniarzy City Bum Bum. Podczas pokazu pojawiły się propozycje inspirowane naturą i podróżami, a przy tym pełne wigoru i nowoczesności. Kolekcje podzielone zostały na trzy wątki tematyczne: kolorowy ptak, miejskie safari i zachód słońca nad Afryką. W jesiennych kolekcjach bielizny nie zabraknie koloru. Są fiolety, ceglaste czerwienie, wiele odcieni zieleni i niebieskiego, które się wzajemnie przenikają. Jest bardzo wzorzyście. Duże motywy kwiatowe zastąpiły romantyczne i drobne łączki. Pojawia się więcej geometrycznych nadruków (piksele, kalejdoskop), motywów orientalnych i efektów witrażowych. Wiele biustonoszy ozdobionych jest efektownymi haftami (połyskliwe, metalizujące, wielobarwne), delikatnymi koronkami, biżuteryjnymi zawieszkami i kokardkami.

Trzeci Salon Bielizny, który odbył się 15 października 2016 roku w Centrum Promocji Mody w Łodzi, nadal jest jedyną imprezą poświęconą branży bieliźnianej w Polsce, która cały czas się rozwija. Bierze w niej udział coraz więcej firm, wzrasta też liczba odwiedzających, a przede wszystkim oferta producentów staje się coraz ciekawsza.

Podczas ostatniej edycji między stoiskami wystawców  trudno było się przecisnąć. Na Salonie Bielizny pojawiło się 43 producentów z kraju i zagranicy, w tym kilku, którzy wzięli udział po raz pierwszy. Na stoiskach oglądaliśmy zarówno kolekcje jesienno-zimowe, jak i wzory na wiosnę 2017 roku. Nie zawiedli odwiedzający: właściciele i pracownicy sklepów i butików z bielizną oraz hurtowni, którzy przyjechali, by je obejrzeć. Dla nich to jedna z niewielu okazji, by porozmawiać z handlowcami, konstruktorkami i projektantkami firm, z którymi współpracują. Taki kontakt cenią sobie szczególnie. Producenci natomiast, otrzymują bezpośrednio z rynku opinie, co się podoba, a co nieszczególnie się przyjęło. W ten sposób podczas kolejnych edycji Salonu można obserwować jak unowocześniają się kolekcje i zmienia sposób działania polskich firm. Przyjeżdżający na Salon nastawieni są na nowości i innowacje, a przede wszystkim na uzyskanie rzetelnej informacji na ich temat. Wydaje się, że te oczekiwania zostają zaspokojone z każdym rokiem coraz lepiej.

Ofertę na stoiskach naturalnie uzupełnił bogaty program prelekcji. Na sali głównej CPM Katarzyna Sałata z Dobrej Kreacji przedstawiła brafittingowe nowości i bestsellery z kolekcji wystawców. Sabina Klechowicz opowiedziała o stylizacji manekinów, a Cecile Vivier-Guerin z Eurovet, objaśniła trendy na 2017 rok. Kolejne prelekcje: o brafittingu dla amazonek, biustonoszach bezfiszbinowych, technikach sprzedaży i zarządzaniu powierzchnią sklepu, odbywały się na stoisku Dobrej Kreacji. Przyciągnęły tłumy słuchaczek.

– Salon Bielizny staje się konferencją brafittingową połączoną z targami. Dla mnie, jako stanikomaniaczki, to świetny kierunek – ocenia Katarzyna Kulpa z blogu Stanikomania. Przyznaje, że z jednej strony, jest oszołomiona obfitością wrażeń, z drugiej ma niedosyt:  –  Nie zdążyłam dokładnie przyjrzeć się ofercie wszystkich marek, bo zwyczajnie nie starczyło mi czasu. Żeby zdążyć, musiałabym zrezygnować z przynajmniej jednej prelekcji (…). Dwudniowe targi, albo dodatkowy dzień na same wykłady – to mogłoby rozwiązać problem – proponuje Katarzyna Kulpa.

Na odwiedzających czekała też dodatkowa atrakcja – galowy pokaz kolekcji wszystkich wystawców, który odbył się w głównej sali CPM.  Zanim na wybieg wyszły modelki, uroczyście rozstrzygnięto konkurs Bra Wnętrze Roku 2016. W kategorii sklep legenda nagroda powędrowała do butiku Princessa ze Szczecina, a za wschodzącą gwiazdę uznano Salon Brafittingu Lejdis z Biskupca. Pokaz finałowy zabrał nas w podróż do Stanów Zjednoczonych, gdzie odwiedziliśmy gorący Dziki Zachód, krainę Indian i ulice nowojorskiej metropolii.

 

W tym roku podczas III Salonu Bielizny trendy na nadchodzący sezon zostały przedstawione w trzech motywach: Texas, Indiański okrzyk i Nowojorski bunt. Wśród propozycji nie zabrakło bielizny dziennej, piżam, odzieży domowej, bielizny męskiej i wyrobów pończoszniczych. Obok profesjonalnych modeli, na wybiegu wystąpiły również amazonki.

TEXAS

INDIAŃSKI OKRZYK

 

NOWOJORSKI BUNT

15 października 2016 roku, tradycyjnie w sobotę, w Centrum Promocji Mody mamy nadzieję spotkać się już po raz trzeci z branżą bieliźnianą z całej Polski. Chcemy, aby Salon Bielizny był właśnie miejscem, w którym mogą się spotkać, porozmawiać i wymienić doświadczeniami wszyscy profesjonalnie zajmujący się bielizną – od producentów i dystrybutorów, przez hurtownie, sklepy i butiki aż po projektantów, konstruktorów, dostawców maszyn, nici i materiałów. Niech ten jeden dzień w roku stanie się naszym, bieliźnianym świętem!

II SALON BIELIZNY
Podczas najbliższego Salonu swoje przyszłoroczne kolekcje zaprezentują firmy polskie i zagraniczne, zarówno dobrze znane z poprzednich edycji, jak i te, które zdecydowały się na udział w imprezie po raz pierwszy – także za sprawą głosów Gości Salonu, którzy sugerowali nam, jakich marek ich zdaniem brakowało do tej pory. Również pod wpływem Państwa sugestii rozszerzymy część brafittingową spotkania, dzieląc wykład niezastąpionej Kasi Sałaty na dwie części. Dzięki temu „Dobra Kreacja” będzie w stanie opowiedzieć więcej o najciekawszych propozycjach na nadchodzące sezony. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, część konferencyjną wzbogacimy o występy zagranicznych gości. Nie zabraknie także pokazu w efektownej oprawie wizualnej i uroczystego rozstrzygnięcia drugiej edycji konkursu Bra Wnętrze. Szczegółowy program wraz z możliwością zapisów pojawi się już w wakacje – zachęcamy do regularnego odwiedzania strony wydarzenia: www.salon-bielizny.com.
Tak jak w ubiegłym roku Salon Bielizny połączy swoje siły z branżową imprezą szwalniczą Bodywear Poland. Tym razem, dla utrzymania porządku, podzielimy się na dwie strefy – bieliźnianą, zlokalizowaną na parterze budynku, oraz strefę maszyn, nici, materiałów i dodatków, stworzoną na się na drugim piętrze. Dzięki temu goście bez trudu będą mogli trafić do wystawców, którymi są zainteresowani. Zsynchronizujemy również wykłady obu imprez, aby ci z Państwa, którzy chcieliby uczestniczyć we wszystkich, mieli taką szansę.
Serdecznie wszystkich zapraszamy!

sb darex i schiesser
Więcej informacji: salon-bielizny.com oraz www.bodywearpoland.pl.
Gdyby chcieli Państwo na bieżąco otrzymywać informacje dotyczące Salonu Bielizny, prosimy o maila z tytułem: SALON BIELIZNY na adres: ada@bielizna.home.pl – adres ten zostanie dodany do naszej bazy mailingowej.
Pytania, uwagi i komentarze dotyczącej imprezy mile widziane: ada@bielizna.home.pl, 42 651 13 97.
Firmy zainteresowane udziałem w wydarzeniu BODYWEAR POLAND prosimy o kontakt na adres: info@bodywearpoland.pl lub tel.: 42645 94 12, 608 15 25 07.

salon bielizny bra wnętrze

Na łamach „Modnej Bielizny” przez całe wakacje trwał konkurs na Bra Wnętrze 2015, w dwóch kategoriach: Autorski Butik i Wzorowy Sklep. 17. października podczas II edycji Salonu Bielizny poznaliśmy zwycięzców. Jury reprezentowane przez Modną Bieliznę, No Idea Art Solutions, marki bieliźniane: Nipplex, Kris Line, Anita, So Chic, Kinga, Ewa Bien oraz hurtownie Iga i Mada wybrało po pięć sklepów w obu kategoriach:

AUTORSKI BUTIK:
studioBra z Olsztyna,
Chabur z Środy Wielkopolskiej,
Margot z Opola,
Ważka z Gdańska,
Nina z Sierpca.

WZOROWY SKLEP:
Bagatelle z Warszawy,
Me Lady z Torunia,
Satine bielizna z Warszawy,
Vanila Body Shop z Czeladzi,
Modna Bielizna z Żywca.

Autorskim butikiem, który wyróżnia miejsce osobowością osób je tworzących zostało studioBra z Olsztyna. Natomiast wzorowym sklepem wyróżniającym się atrakcyjnym wnętrzem, stworzonym zgodnie z regułami visual merchandisingu został sklep Vanilla Body Shop z Czeladzi. Zwycięzcy już w styczniu będą mogli uczestniczyć w międzynarodowych targach bieliźnianych Salon International de La Lingerie w Paryżu, a także zatowarować sklep o produkty marek bieliźnianych będących w jury, a także skorzystać z pomocy pani Sabiny Klechowicz, ekspertki od visual mechandisingu z No Idea Art Solutions.

Serdecznie gratulujemy zwycięzcom, wszystkim sklepom, które znalazły się w finale, a także dziękujemy za zgłoszenia pozostałym butikom!

Drugi Salon Bielizny w Łodzi potwierdził potrzebę spotkań w branży bieliźnianej, zarówno ze strony producentów, jak i przedstawicieli sklepów i hurtowni. O sukcesie imprezy przesądziło nie tylko wzmożone zainteresowanie imprezą wystawców, ale również wyraźny wzrost frekwencji ze strony odwiedzających – w większości przedstawicieli butików, sklepów i hurtowni.

II SALON BIELIZNY

Zarówno wystawcy, jak i odwiedzający docenili branżowy charakter spotkania. Salon Bielizny to jedyna impreza w Polsce dedykowana wyłącznie bieliźnie, kostiumom kąpielowym i pończosznictwu.
Podczas drugiej edycji swoje kolekcje zaprezentowało 34 wystawców, przedstawiając ofertę kilkudziesięciu marek z Polski i zagranicy. Przestrzeń wystawiennicza z poprzedniej edycji okazała się niewystarczająca, dlatego tym razem stoiska rozlokowano aż na dwóch piętrach Centrum Promocji Mody w Łodzi. Poza firmami znanymi z pierwszego Salonu Bielizny do grona wystawców dołączyły marki gorseciarskie, o które uprzednio dopytywali się odwiedzający – Ewa Bien, Panache, Konrad i Gorsenia. Sekcja bielizny bawełnianej i nocnej zyskała nowych reprezentantów poprzez obecność na wystawie marek Key, Eldar, Darex, Forex i Pigeon. Pojawili się również przedstawiciele zagranicznych firm – holenderskiego, młodzieżowego Sappha, Schiessera – niemieckiego producenta bielizny męskiej (Delta Polska), włoskiego potentata pończoszniczego Golden Lady (Pias) oraz kilku światowych, prestiżowych marek – brytyjskiego L’agent by Agent Provocateur (Apapat Poland) oraz australijskiego Seafolly i hiszpańskiego Selmarka (Flexi Fashion). Po raz pierwszy pokazała się na imprezie również Amoena oferująca specjalistyczną bieliznę dla kobiet po mastektomii oraz hurtownia bielizny JS promująca zarówno autorską linię bielizny Mediolano, jak i sieci franczyzowe sklepów pod szyldem La Vantil i Grejs.

Odwiedzający docenili propozycje wystawców na sezon wiosna – lato 2016 – pełne kolorów i różnorodnych fasonów, w szerokiej ofercie rozmiarowej, która pozwala zadowolić gusta zarówno kobiet o mniejszym, jak i większym biuście, bez względu na figurę i wiek. Tak jak w ubiegłym roku powodzeniem cieszyły się także seminaria. Brafitting prowadzony przez Katarzynę Sałatę z Dobrej Kreacji skupiony był na ukazaniu nowych konstrukcji wśród przyszłorocznych kolekcji. Z kolei Anna Ledwoń z clickCommunity opowiedziała zainteresowanym o tym, w jaki sposób prowadzić profil na Facebooku, aby dzięki niemu przyciągać fanów i skuteczniej promować swoje produkty. Doskonałą okazją, aby poznać problemy, z jakimi borykają się kobiety po mastektomii, było wystąpienie Hanny Adamczak z Amoeny, którą na scenie wspomogła Katarzyna Sałata. Paniom towarzyszyła modelka – amazonka prezentująca na sobie wybrane modele z kolekcji bielizny Amoeny. To wystąpienie było doskonałą okazją, by zmienić zdanie o bieliźnie dla kobiet po mastektomii – nawet po tak ingerującej w wygląd zewnętrzny operacji można czuć się i wyglądać niezwykle kobieco w bieliźnie. Z przyczyn wyższych nie odbyło się szkolenie Dagmary Habiery, które miało być poświęcone obsłudze klienta w sklepie bieliźnianym. Prezentacja w formie pliku pdf została jednak rozesłana zainteresowanym po imprezie.

II SALON BIELIZNY (1)

Niewątpliwie punktem kulminacyjnym spotkania, na który wszyscy czekali, był pokaz bielizny. Sala pękała w szwach, gdy na scenę wyszedł łódzki dziennikarz Sławek Macias, aby zapowiedzieć tegoroczny show w klimacie przesyconym burleską i atmosferą francuskiej bohemy. Po części oficjalnej, która obejmowała również uroczyste rozstrzygnięcie konkursu na Bra Wnętrze roku 2015, na scenie ukazały się tancerki z Lilla House Studio, a po ich gorąco oklaskiwanym występie pojawiły się modelki wystylizowane na pin-up girls, które zaprezentowały nowości z oferty polskich i zagranicznych producentów. Tancerki pojawiały się na scenie jeszcze dwukrotnie, rozdzielając efektownymi układami tanecznymi kolejne części pokazu, aby pod sam koniec towarzyszyć modelkom podczas finału tego ponadgodzinnego show.

II SALON BIELIZNY (2)

Nowością przygotowaną dla odwiedzających w tym roku była prezentacja trendów na wiosnę – lato 2016 na dużych tablicach z upiętą bielizną uporządkowana wokół motywu emocji: radości, pożądania i harmonii. Dzięki takiej aranżacji goście mogli z bliska przyjrzeć się wybranym propozycjom na przyszłoroczny sezon. Ponadto Sabina Klechowicz zaaranżowała dwie witryny sklepowe w proporcji jeden do jednego, aby zainspirować właścicieli butików do zmian w swoich własnych sklepach.

II SALON BIELIZNY (3)

II Salonowi Bielizny towarzyszył również Body Wear Process, impreza prezentująca technologiczne i materiałowe zaplecze produkcji bielizny. Dzięki połączeniu w tym samym czasie obu wydarzeń cała branża bieliźniana mogła spotkać się jednego dnia w Łodzi.

Nie ma wątpliwości, że takie spotkania są potrzebne naszej branży i Salon Bielizny na stałe zagości w kalendarzu imprez modowych. Mamy nadzieję, że za rok będzie nas jeszcze więcej. Z naszej strony możemy obiecać, że dołożymy wszelkich starań, aby poprawić to, co nadal wymaga od nas pracy, i będziemy przygotowywać kolejną edycję w taki sposób, aby było jeszcze ciekawiej i jeszcze owocniej, w duchu współpracy pomiędzy poszczególnymi sektorami branży bieliźnianej.