trendy bieliźniane

Podczas targów w Paryżu konferencją, na której warto być jest wystąpienie Jos Berry, legendarnej już trend forcasterki. Przez godzinę Jos, w nieodłącznych wielkich okularach i kolorowym płaszczu, opowiada o nastrojach, tęsknotach i potrzebach społecznych, które przekładają się później na konkretne trendy kolorystyczne pogrupowane w kilka większych tendencji. Dzisiaj jednak nie będziemy prezentować tych konkretnych trendów (do tego jeszcze wrócimy), ale chcemy podsumować w dziesięciu punktach najważniejsze tezy/kierunki, które będą zauważalne w najbliższych sezonach i które, według Jos Berry, warto wykorzystać jako inspirację przy poszukiwaniu własnej bieliźnianej drogi. Zarówno projektując, jak i konsumując bieliznę.

1. Rynek napędzany jest innowacyjnymi technologiami.


Warto sprawdzać, jakie rozwiązania proponują dostawcy materiałów i surowców, bo zmiany w tym obszarze zachodzą obecnie niezwykle szybko. Dzięki technicznym rewolucjom bielizna może być wygodniejsza, trwalsza, piękniejsza. A niemożliwe zdaje się być na wyciągnięcie ręki.

2. Zrównoważone podejście do mody to nie opcja – to konieczność.

Szczególnie perspektywa najbliższych zmian wprowadzanych przez Zielony Ład w Unii Europejskiej wymusza zmianę strategii (rozumianej bardzo szeroko – od pozyskiwania materiałów, przez projektowanie, produkcję, aż po utylizację zużytej bielizny).

3. Elastyczna garderoba 24/7.

Wygodne, dopasowujące się do ciała adaptacyjne materiały zapoczątkowały nową erę odzieży na co dzień. Legginsy, koszulki i sukienki (a teraz także biustonosze) tworzone są po to, by komfortowo można było spędzić w nich cały dzień, a nawet całą noc – niezależnie od stylu życia. Skims Kim Kardashian czy najnowsze kolekcje Lululemon to dowód, że takie podejście popłaca.

4. Zmysłowa, bardzo prowokacyjna bielizna wraca, ale wolna od uprzedmiotowiającego przekazu.

Duża zasługa w tym…rosnącej popularności drag queen. Nowa komunikacja marek skupia się na przyjemności czerpanej z bielizny dla samej siebie. Nie spojrzeń innych. Świetnie ten trend wyczuwa Chantelle X, młodsza siostra francuskiego giganta bieliźnianego. Albo Atelier Amour.

5. Bielizna to element garderoby, jak każdy inny.

Służy do zabawy modą i tworzenia własnego unikalnego stylu. Kiedyś biustonosz był symbolem opresji kobiet, teraz noszony na t-shircie staje się symbolem wyzwolenia.

6. Lubimy być na dworze.

Przy całym stresującym i coraz bardziej skomplikowanym życiu, które jest naszym udziałem na co dzień szukamy ukojenia w naturze. I bielizna powinna dostosowywać się do naszych nowych aktywności.

7. Tęsknimy za francuskim stylem w bieliźnie.

Wszyscy intuicyjnie czują, o co chodzi, choć słowami ciężko to ująć. To bielizna piękna, z wyrafinowanymi koronkami, ale wcale nie retro. Lekka, uwodzicielska, nonszalancka. Niewymuszona elegancja i szyk, jakby od niechcenia.

8. Warmwear – sektor, który się rozwija.

Przy całym zamieszaniu z dostawami gazu, rosnącymi cenami i apelami, by skręcać termostaty ciepła bielizna i odzież domowa stają się ważnym elementem garderoby. Stylistycznie idziemy w wielowarstwowość.

9. Kolory i tekstury to kluczowe składniki udanej kolekcji bieliźnianej.

Od rozbielonych lodowych błękitów i zieleni, po nierealistyczne fiolety, nasycone róże i odcienie terakoty. Jeśli beże to w połączeniu z żakardem, welurem czy bąbelkową teksturą.

10. Uwaga na menopauzę.

Majtki okresowe mamy już rozpracowane. Teraz kolej na łamanie kolejnego tabu. Szczególną uwagę warto zwrócić na bieliznę i odzież domową wykonaną z materiałów chłodzących, które wspomagają kobiety w tym szczególnym okresie ich życia. Pisaliśmy niedawno o takim materiale – Sensil Breeze marki Nilit.

Moda ma moc, ponieważ jest widoczna – to nasz sposób komunikowania się.  Zespół Mare di Moda który wraz z Davidem Shah, specjalistą od trendów stworzył przewodnik tendencji na 2023 rok jest głęboko przekonany, że przyszłość mody związana jest z bliską współpracą naukowców, chemików, aktywistów i projektantów mody.  Jak podkreślają: „Choć na pierwszy rzut oka wydaje się to mało prawdopodobne, to wierzymy, że zamiast usiąść wygodnie w fotelu i patrzeć, jak planeta zmienia się z naszej winy, przemysł modowy może  stać się intelektualnym i emocjonalnym liderem w rozmowach o klimacie i pracy nad realną zmianą globalnych przyzwyczajeń.”

ENGINEER

Kluczowa w dążeniu do bardziej optymistycznych wersji przyszłości wydaje się być synergia pomiędzy naturą a technologią. Trend Engineer to eksploracja granic tego, co oferuje nauka, technologia i wzornictwo w tworzeniu hipernaturalnych tekstyliów. Takich, które będą potrafiły tworzyć iluzje, animować stateczną materię i zaskakiwać zmysły.

Kolory:
Głębokie nocne odcienie przetykają się ze świetlistymi, wręcz żrącymi odcieniami. Kolory świecą zamgloną, eteryczną aurą jakby pokryte zostały półprzezroczystymi, matowymi filtrami. Mocno nasycone barwy mieszają się z rozmytymi odcieniami usianymi opalizującymi drobinkami. Lód i ogień zderzają się ze sobą w intrygujących zestawieniach oceanicznych głębi i lodowatych fal z promieniującymi różami.

Materiały:
Nowe techniki tekstylne – włączanie w procesy produkcyjne biotechnologii, inżynierii tkankowej i naśladowanie żywych organizmów. Projektanci stają się inżynierami przyrody, „uprawiając” swoje materiały i odwzorowując naturalne procesy podczas pracy z grzybnią, algami i wodorostami. W ten sposób powstają tekstury i powierzchnie nigdy wcześniej niewidziane w modzie. Są błyszczące, płynne i giętkie, pieniste i jędrne lub półprzezroczyste i eteryczne.  Ciekawe faktury – lekko porowate, z delikatnymi żyłkami przypominającymi strukturę liści. Płynne i świetliste wykończenia uzupełniają aksamitne, a zarazem delikatne powierzchnie materiałów.

Wzory: Projektowanie generatywne tworzy magiczne, organiczne wzory i gradienty. Wzory zmysłowo falują, wpadają w spiralne pętle, a całość dopełniają fantastyczne pęknięcia i przywodzące na myśl dzieło natury formacje. Wszechobecne są efekty marmuru i skrystalizowane kompozycje ze śladami płetw, łusek i żyłek; skóropodobne efekty z metalicznym połyskiem, wielokolorowa opalizacja i świetlisty połysk. Fotografie VR i UV odkrywają przed nami futurystyczne nocne kwiaty, naturalnie rosnące systemy korzeniowe i skomplikowane wzory żyłek.

Sylwetki:
Efektownie eleganckie, a także minimalistyczne, proste kroje odzieży uzupełniają złożone motywy i materiały. Dostosowują się do skomplikowanych wzorów i cieni, a także frędzli, plecionek i tkań. Organiczne, nieregularne powierzchnie intensyfikują się za pomocą karbowanych i plisowanych detali. Zwierzęce pióra, botaniczne falbany i frędzle inspirują do dekoracyjnego wykończenia. Ekstrawagancja oceanicznych mieszkańców stanowi niekończącą się skarbnicę pomysłów na efektowne sylwetki „couture”, zjawiskowe detale i ozdoby.

CURATE

Ten trend to powrót do rdzennych wyrobów włókienniczych i rzemiosła folklorystycznego, a zarazem kontynuacja podejścia do mody w duchu „slow”. Fascynacja rękodziełem odzwierciedla nasze pragnienie do posiadania namacalnych, fizycznych połączeń i potrzebę zakorzenienia w realnej wspólnocie w przeważająco wirtualnym świecie.

Kolory:
Odcienie poddane działaniu czasu i słońca. Ciepłe barwy są lekko wyblakłe i spłowiałe. Dominują bogate półtony, miodowe akcenty, ciepłe róże, głęboka wiśnia i czekolada, a bazą jest czysty, surowy i niebielony ciepły ecru.

Materiały:
Ten motyw stawia na naturalność. Materiały są matowe i wyciszone, czyste, szczere i zakorzenione w wielowiekowej tradycji włókienniczej. Dominują organiczne bawełny i len. Pojawiają się także inne roślinne tekstylia wykonane z konopi, pokrzywy, juty, a także „dobra” rozciągliwa celuloza o matowej powierzchni. Naturalne nieregularności, przędze bouclé, szczotkowane włosie, gruba frotte i puszyste pętle to świetne uzupełnienie ekologicznych materiałów. Całość dopełniają nostalgiczne detale, plisy, pikowania i marszczenia, ozdobne sznurowania, szydełkowane lamówki oraz drewniane guziki.

Wzory:
Miks nostalgicznych odniesień obejmujący tradycyjne wzory rzemieślnicze przypominające sztukę ludową oraz wzory osadzone w wartościach kulturowych i etnicznych. To opowiadanie historii i powrót do dziedzictwa przodków, szukanie swojej tożsamości w przeszłości. Stąd liczne nawiązania do ozdób ludowych, gobelinów i pledów. Nie brakuje również tradycyjnych pasków i wzorów kwiatowych.

Sylwetki:
W sylwetkach wyraźny jest powrót do strojnej bielizny tradycyjnej, z ludowym akcentem, ale stonowany swobodnymi, zrelaksowanymi krojami. Pojawiają się pięknie ozdobione kolorowe lamówki, hafty i sznurowania. Kwintesencją tego stylu są nieskomplikowane i wygodne sylwetki, z unikatowymi, romantycznymi akcentami.

REGENERATE

W tym motywie projektanci wprowadzają do gry nieskończenie różnorodne faktury i kolory natury. Promują perspektywę biocentryczną, w centrum stawiając głęboką świadomość ekologiczną. To podejście pełne pozytywnych inspiracji, ponowne zainteresowanie lokalnymi zasobami i prymitywnymi formami przyrody.

Kolory:
Kluczowe są odcienie osiągane za pomocą naturalnych barwników. W palecie barw dominują gliniane i leśne tony. Od głębokich odcieni mchu i alg aż po lekkie i świeże ziołowe zielenie. Uzupełnienie stanowią delikatne szarości, wpadające w bordo brązy i bielona na słońcu glina.

Materiały:
Dominuje potrzeba tworzenia procesów, materiałów i systemów, które wychodzą daleko poza obecne obszary zrównoważonego rozwoju. Co to oznacza? Poszukiwanie nowych naturalnych upraw i odnawialnych zasobów. Liście bananowca, ananasy, kaktusy, jagody, kwiaty, liście i korzenie roślin to tylko niektóre pomysły na pozyskiwanie włókien do wyrobu tekstyliów i tworzenia naturalnych barwników. Celebrowanie „low-tech” i tego, co chropowate, nieprzetworzone, naturalne, aby osiągnąć tekstury imitujące ziemię, piasek, glinę i kamienie.

Wzory:
W trendzie Regenerate skupiamy się na wzorach inspirowanych bioróżnorodnością, i mocą roślin. Celebrujemy niedoskonałości, to co organiczne i niekontrolowane, omszałe i dzikie. Fascynujemy się bogatym światem grzybów –  rozproszonymi wzorami i „poplamionymi” powierzchniami z efektami zwietrzałej i zerodowanej ziemi. Roślinne printy inspirowane odwołują się do nieokiełznanej flory, korzeni, liści, łodyg i kiełków.

Sylwetki:
„Prymitywne”, surowe materiały łączą się ze współczesnymi sylwetkami nadając całości charakteru. Formę tworzą detale reprezentujące tradycyjny kunszt włókienniczy, jak sploty i sznurowania. Na pierwszy plan wysuwa się „rzeźbiarski” charakter odzieży, bogata struktura i cięte asymetrycznie konstrukcje. Powierzchnie są marszczone i plisowane, a na dodatek organicznie owijają się wokół ciała, niczym kokony.

RECREATE

Ten temat celebruje wolność estetyczną, przeciwstawiając się z góry określonym, jedynie słusznym kierunkom. To czysta kreatywność i wyzwalający indywidualizm. Kluczem jest ponowne wykorzystanie tego, co już było, nadanie zużytym materiałom drugiego życia, pomysłowy upcycling i oszczędność w służbie naszej planecie.

Kolory:
W tym motywie chodzi bardziej o to, by kolor tworzył się spontanicznie, niż podlegał drobiazgowej kontroli, pozwalając na „tęczę” nowych możliwości. Odcienie są dzikie i niejednorodne, dzięki naturalnym pigmentom, nieregularnym plamom barwnika i efektom sprayu. Kolor jest po prostu radosną bazą kreatywnego misz-maszu.

Materiały:
Materiały są manifestacją zdecydowanego przekazu dotyczącego zrównoważonego rozwoju i znaczenia ponownego wykorzystania zasobów. Projektanci świętują piękno bliskiej nam codzienności i odrzucają przymus korzystania z nowych materiałów na rzecz tych, które przeżyły już co najmniej jedno życie. To praca z tym, co jest dostępne, ratowanie odpadów i nadwyżek.

Wzory:
Spontaniczne, ponownie użyte, przebudowane, przerobione i skonfigurowane na nowo. Tekstylia są cięte i składane jak patchworki. Pojawiają się nadruki na koronkach i wzory na haftach. Sitodruk, druk blokowy, efekty dip-dye i tie-dye dają wrażenie produktów stworzonych własnoręcznie. Elementy ręcznie rysowane, bazgroły, pocięte i podarte kawałki ponownie zszyte tworzą nową całość. To wyzwalające artystycznie podejście do łączenia kolor, wzorów, tekstur.

Sylwetki:
Tutaj swobodne przenikają się elementy bielizny, kostiumów kąpielowych i odzieży sportowej zmierzając w kierunku zestawów hybrydowych. Romantyczne akcenty pojawiają się w bieliźnie sportowej, koronki w wyczynowych strojach kąpielowych. Sznurowania, marszczenia, drapowania zdobią dresy, leginsy i koszulki. Z kolei odważne wycięcia, asymetryczne akcenty i kolaże tworzą podwaliny „buntowniczego” krawiectwa.

IMAGINE

Nasz świat podlega ciągłym zmianom i potrzebuje innowacyjnych technologii, aby dogonić nieustannie zmieniające się pragnienia i potrzeby. W tym temacie wyobrażamy sobie hiperfunkcjonalność, pozwalającą na maksymalną wygodę, aktywność i bezpieczeństwo. Materiały, które będą nas chronić, regenerować i uzdrawiać.

Kolory:
Spokojna paleta podstawowych, bazowych kolorów jest uzupełniona świetlistymi akcentami.  Surrealistyczne warstwy pełne blasku nałożone zostały na biele, szarości i beże. Zamglone pastelowe odcienie, wirtualny błysk i intensywny ekranowy niebieski w połączeniu z pomarańczowym zachodem słońca tworzą fantastyczne wizualizacje odległych planet zanurzonych w kosmicznej przestrzeni.

Materiały:
Tkaniny służą optymalizacji doświadczeń i przesuwaniu nas w kierunku doskonałości i wysokiej wydajności. Ubrania stają się urządzeniami do interakcji z rzeczywistością. To zwrot w kierunku inteligentnych materiałów, które wzmocnią doznania sensoryczne oraz pozwolą zachować zdrowie i dobre samopoczucie, zapobiegać chorobom i dyskomfortowi. Od super lekkich i półprzezroczystych materiałów, aż do grubych, wielowarstwowych i pikowanych, w zależności od roli, jaka maja do spełnienia.

Wzory:
Królują głównie gładkie powierzchnie łączące się z graficznymi efektami, laserowymi cięciami, geometrią i siatkami, które zwiększają wydajność, swobodę ruchu lub oddychalność materiału. Wygenerowane komputerowo motywy tworzą iluzje optyczne i kosmiczne rozmycia. Wzory tekstowe, siatki i abstrakty, efekty kolorystyczne i wizualizacje inspirowane są światem gier komputerowych.

Sylwetki:
Opływowe kształty i sportowy, funkcjonalny sznyt świetnie oddają futurystyczny charakter tego trendu. Minimalistyczne, bezszwowe konstrukcje akcentują i konturując  sylwetkę. Formę wyróżniają wyraźnie zaznaczony wysoki stan, długie rękawy, a nawet kołnierzyki. Watowane i pikowane elementy wpisują się w dążenie do optymalnego komfortu i ochrony. Dominują hybrydy stylistyczne i funkcjonalne.

POSTAW NA WRAŻLIWOŚĆ I/LUB PRZYJEMNOŚĆ

Co roku agencje zajmujące się kreowaniem trendów publikują swoje raporty z wytycznymi dotyczącymi tendencji, których można spodziewać się na rynku mody w bliższej i dalszej przyszłości. Ich prognozy opierają się z reguły na makrotrendach – globalnych i ogólnych kierunkach, które z różnych powodów stają się ważne dla społeczeństwa i które warunkują nasze przyszłe potrzeby i pragnienia. Agencja Fashionsnoops przewiduje, że takimi makrotrendami, które wpłyną na rynek mody i bielizny w najbliższym czasie będą zmiany spowodowane pandemią dotyczące dwóch kluczowych obszarów: większej EMOCJONALNEJ WRAŻLIWOŚCI i dążenia do maksymalizowania PRZYJEMNOŚCI.

WRAŻLIWOŚĆ

Ciężko przetłumaczyć termin „vulnerability” na język polski – najbliżej wydaje się chyba sformułowanie emocjonalna wrażliwość. Chodzi o pewną delikatność, kruchość, ale także  odsłonięcie się przed innymi, pokazanie swojej wrażliwości, a czasem nawet słabości. Dzięki pandemii koronawirusa otworzyliśmy się bardziej na pokazywanie światu naszego mniej idealnego, bardziej uczuciowego wizerunku. Instagram zamiast zdjęć rajskich destynacji i perfekcyjnych makijaży raczył nas głównie obrazkami z domowych home office’ów, w dresach, z nieułożonymi fryzurami i bałaganem na drugim planie.  Co więcej, wydaje się, że dobrze nam z tym coming outem. W świecie pełnym braku zaufania do mediów, fake newsów, przy braku przejrzystości w działaniach marketingowych marek i handlu naszą prywatnością chcemy (choćby pozornie) poczuć się bardziej ludzcy i nadać więcej sensu naszemu życiu. Koronawirus w wielu z nas wyzwolił potrzebę zmiany. Pracować nie więcej, a mądrzej. Żyć w rytmie slow, w opozycji do kultury pośpiechu i stresu. Zwolnić, poczuć się dobrze samym ze sobą. Odkryć na nowo intymność.

Naturana


Jak ten globalny trend przełoży się na przyszłe projekty bieliźniane?

W kontekście kolorów dominować będzie paleta delikatnych tonów, kojących dusze i ciało. Maślane odcienie żółtego, zgaszone fiolety i barwy, które natychmiast kojarzą się z komfortem: nudziaki, delikatne brązy i beże. Jeśli zaś chodzi o formę to kluczowe będzie dążenie do naturalnych kształtów i komfort. Wybór powinien paść na materiały, które poruszają się z ciałem, a nie w opozycji do niego, zmuszając do przybierania nienaturalnych form. Na pierwszy plan wysuną się miękkie, naturalne włókna, oddychające, wspomagane technologią, która pozwala na uwolnienie biustonoszy od niechcianych elementów – na przykład fiszbinów. Kolekcje ponownie skupią się na bazowych modelach („back to basic”), ponieważ kobiety będą szukały niewidocznego komfortu zapewniającego wygodę i dyskrecję na co dzień. Popularnością będą się cieszyły w szczególności nieusztywniane braletki, które mają szansę stać się nową bazą i zdetronizować nieśmiertelny dotychczas t-shirt bra. Kluczowymi technologiami pozostaną laserowe cięcia, miseczki dopasowujące się do kształtu biustu oraz modele z drukarek 3D pozwalające na indywidualne dopasowanie biustonosza. Docenimy także wielofunkcyjność bielizny w duchu rosnącego w siłę ruchu na rzecz minimalizmu w życiu i w szafie – komplety, które sprawdzą się zarówno pod bluzką, jak i na siłowni, a także w zastępstwie kostiumu kąpielowego na plaży.

Marki, które robią to dobrze: Lonely Label, Lively, Aerie, Naturana

PRZYJEMNOŚĆ

Emocjonalna wrażliwość to nie jedyna zmiana, która zaszła w nas za sprawą pandemii koronawirusa. W czasie izolacji, która odebrała nam wiele z dotychczasowych form rozrywek, zaczynamy doceniać rolę przyjemności w życiu. Chcemy podążać za tym, co daje nam zmysłowe zaspokojenie i spełnienie. Nie wstydzimy się nie tylko swoich uczuć (wspomniana wcześniej wrażliwość), ale także swoich pragnień. Przyjemność pozwala uciec od często opresyjnej rzeczywistości i stresującej codzienności. Jak te nowo odkryte dążenia wpływają na design?

Scantilly

W sferze kolorów kurs na przyjemność manifestuje się w wykorzystaniu czystych, przykuwających wzrok barw. Takich, które przynoszą radość i w niekoniecznie zrozumiały sposób dają poczucie spełnienia i satysfakcji. Jeśli chodzi o formy to do głównego obiegu wejdzie bielizna inspirowana bondage – zmysłową sztuką wiązania. Zmysłowość i erotyka będą widoczne zresztą na każdym kroku. Czeka nas wysyp modeli typu harness bra, pasów do pończoch, biżuteryjnych zdobień i łańcuszków. Metaliczny błysk przybierze formę szlachetnego platynowego złota.  Hitem mogą się stać „miękkie, elastyczne druty” – panele imitujące gorsetowy szkielet, a jednak dające więcej swobody i komfortu ciału. Nie zabraknie pasków (w końcu bondage), półgorsetów, a także kombinezonów i luksusowych, jedwabnych sukienek nocnych. Wszystkie elementy bielizny mają być zachętą do bardziej odważnego poznawania swojego ciała i odkrywania jego potrzeb. Szukania czystej, nieskrępowanej konwenansami przyjemności.

Marki, które robią to dobrze: Scantilly, Savage X Fenty

Wrażliwość czy przyjemność? Może i to i to? Kto powiedział, że trzeba się ograniczać;)

Podczas francuskich targów Salon Interfiliere de la Lingerie największą popularnością cieszą się pokazy. To tam najlepiej widać, jaka bielizna pojawi się na rynku za niecały rok. Przyszedł więc czas, aby pokazać Wam, na jakie trendy w bieliźnie nocnej w sezonie jesień/zima 2020 postawili  między innymi włoscy, francuscy i niemieccy projektanci prezentujący swoje kolekcje podczas największych międzynarodowych targów bieliźnianych na świecie. Gotowi? To zaczynamy!

Czas na bal!

Długie wieczorowe suknie, obcisłe błyszczące minisukienki, falbany i głębokie dekolty – tak, tak cały czas mowa o bieliźnie nocnej. W wersji mocno luksusowej, którą można z powodzeniem włączyć do odważnej stylizacji na miasto lub po prostu cieszyć się jej pięknem w domowym zaciszu.

Dres fajny jest

Lustrzanym odbiciem pierwszego, balowego trendu są proste, minimalistyczne zestawy dresowe. Koniecznie z dobrej jakości materiałów, w dość stonowanej, jasnej palecie barw. Stworzone do odpoczywania i relaksu.

Satyna

Zdecydowanie satyna powróciła na dobre! Jest połyskliwa, cudownie „lejąca się”, zestawiona z lekko oversizową formą i całą paletą barw – od klasycznych czerni i złota, po czerwień i butelkową zieleń. Świetnie wygląda w połączeniu z typowo męskimi fasonami piżam.

Narzutki

Coś między swetrem, a szlafrokiem. Z przyjemnych materiałów, czasem z „barankiem” dają jasno znać: będziemy Cię otulać! A zimą to przecież o oto otulenie i odgonienie zimna nam przecież chodzi.  

Vintage

Przygaszone, przybrudzone kolory w stylistyce retro ze szczególnym uwzględnieniem brązów i wypłowiałych niebieskości oraz charakterystyczne graficzne wzory w duchu vintage to chyba nasz ulubiony trend, choć na pierwszy rzut oka mało bieliźniany.

Męski krój

Jeśli chodzi o krój piżam dwuczęściowych to z pewnością na pierwszy plan wysunął się klasyczny męski zestaw – rozpinana koszula  z prostymi luźnymi spodniami. Błyszczące, zwiewne materiały i prosta oversizowa forma tworzą bardzo udane i kobiece! połączenie.

Chcesz zobaczyć więcej bielizny nocnej z Paryża? Obejrzyj krótkie filmowe podsumowanie nocnych trendów:

Salon Bielizny online pozwolił nam poznać kolekcje kilkudziesięciu marek. Jak zawsze, każda z nich postarała się pokazać nam coś nowego, oryginalnego, wyróżniającego ją od reszty.  Nowości jest całe mnóstwo. Blogerki wybrały swoje typy i omawiają je w oddzielnym artykule, a my, jak przystało na prawdziwe tropicielki trendów, chcemy Wam przybliżyć to, co jest lub nadal będzie modne. Jednocześnie szukamy trendów, które nie przeminą po jednym sezonie i zdadzą egzamin trudnych czasów. Wyraźnie widać, że moda hamuje, a klienci tęsknią za produktami autentycznymi, uniwersalnymi i bardzo dobrej jakości.

LATO WIELU KROPEK

Coemi

W tym sezonie widać je w niezliczonych wariantach: od wielkich grochów po drobne punkciki. W odmianie wieczorowej występują na tiulu, kontrastując czernią z przezroczystym tłem – i ta wersja prawdopodobnie znajdzie kontynuację jesienią u wielu marek. W dzień  dominuje połączenie czerni z różem, szarością, beżem lub bielą, rzadziej jasnych kropek z ciemnym tłem. To deseń w stylu pin-up, więc idealny dla tych, co kochają retro.  Grochy znajdziemy w kolekcjach bielizny dziennej i nocnej, kostiumach plażowych i na rajstopach.

PANTERY I SPÓŁKA

Doczekaliśmy się! Motyw cętek i zwierzęcych wzorów dotarł do branży bieliźnianej na dobre i radzi sobie znakomicie. Koszulki i halki w panterkę już znamy. Teraz czas na codzienne biustonosze, które w wersji letniej ozdobione są cętkami w niestandardowych kolorach, na przykład, w towarzystwie jasnego różu. Z radością witamy też propozycje wykorzystujące paski zebry czy plamki skóry węża. Na szczęście, z powodu naszych fantazji nie ucierpi żadne zwierzę.

NOCNE NIEBO

Granat pojawia się w niemal każdej kolekcji, niezależnie jaki asortyment weźmiemy pod lupę. Może dlatego, że jest bardzo uniwersalny, a także nawiązuje do klasycznego błękitu (classic blue), który jest kolorem tego roku. Wiele marek odważyło się na odcień jaśniejszy, lekko przydymiony. Są też wyjątkowe granaty z połyskiem metalizowanych nici i błyszczącymi motywami. Większość marek stawia na sprawdzony odcień i jest to chyba strzał w dziesiątkę. Kolor kojarzy się z nocnym niebem, klasyczną elegancją i niezawodnością.

 

na zdjęciu obok: Dalia

LAWENDOWE POLE

Dalia

Trudno definiowalny odcień, pomiędzy różem a fioletem. Dla jednych – bardzo jasny fiolet, dla drugich –  fioletowy róż. Jedna z tych pastelowych barw, która zmienia się w zależności od oświetlenia.  Podobno ten stonowany kolor pomaga się wyciszyć, a przy tym jest uniwersalny i wizualnie bardzo lekki – doskonały na cieplejsze pory roku. Wciąż jednak niedoceniany w bieliźnie. Bardzo trafnie uzupełnia paletę odcieni nude, prawie niewidocznych na skórze. Gdy jego prowansalski romantyzm łączy się z nowoczesnym krojem wygląda to bardzo zachęcająco.

Samanta

GOŁĘBIE SERCE

Jeśli szukasz bielizny w jasnym kolorze, a znudziły cię biele i ecru, postaw w tym sezonie na szarość, a szczególnie na jej gołębi odcień. To kolejny ponadczasowy wybór, wprowadzający atmosferę spokoju i ukojenia. Nierzadko producenci wybrali bardzo świetlisty wariant szarości, z perłowym połyskiem haftów.  Dzięki temu bielizna jest bardzo widowiskowa, a jednocześnie stonowana i nie przytłacza. Większość odcieni emanuje jasnym blaskiem, zaprzeczając temu, że szary jest nudny i nieciekawy.

LEKKIE TRÓJKĄTY

Fason biustonosza z rozbudowanymi miseczkami w kształcie wydłużonych trójkątów wyjątkowo dobrze się przyjął. To jeden z typów braletki, więc jeśli jeszcze nie macie żadnej w swojej szafie, czas wypełnić tę lukę. Miseczki wykonane są z koronki, haftu lub tiulu, które zwykle przechodzą na górze w ramiączka. Pod widowiskową warstwą często znajdziemy niewielkie usztywnienia, a nawet push-up’y. Trzymają one dół miski, nadają kształt i formują biust, więc mimo braku zdecydowanej konstrukcji ten dość zgrabnie się układa. Z założenia fason na mniejsze i średnie biusty.

Chcesz poznać hity Salonu Bielizny według blogerek? Zajrzyj TUTAJ

Wszystkie kolekcje prezentowane podczas Salonu Bielizny znajdziesz TUTAJ

Tradycyjnie już podczas Unique by Mode City na pokazach prezentowane są najciekawsze komplety wystawców na 2020 rok. W dużej mierze pokazywane są kostiumy kąpielowe i odzież plażowa, ale zdarzają się także propozycje bieliźniane i loungeware’owe. Tym, co nam się najbardziej rzuciło w oczy jest duży odwrót od printów. Sporo jest natomiast jednobarwnych, prostych propozycji. Według ekspertów za taką wizję bielizny i kostiumów kąpielowych „odpowiedzialny” jest rosnący na sile ruch ciałopozytywny,  który stawia na pierwszym miejscu komfort i dobre samopoczucie we własnym ciele, a nie bycie seksowną czy zniewalającą w oczach innych. Poniżej znajdziecie galerie z masą zdjęć z poszczególnych pokazów. Miłego oglądania!

Styczniowe targi w Paryżu to doskonała okazja, aby podejrzeć, które trendy sprzed roku przyjęły się w branży bieliźnianej i będą zyskiwały na popularności w nadchodzących sezonach. Oto 10 tendencji, które zwróciły naszą uwagę:

1. ELEGANCKI KOMFORT

Od kilku sezonów wyraźnie można zauważyć coraz częściej pojawiające się kolekcje złożone z minimalistycznych, prostych modeli w odświeżonych bazowych kolorach – delikatnych różach, połyskliwych beżach i szlachetnych odcieniach brązu. Brak dodatków nie oznacza jednak, że bielizna jest nijaka i zwyczajna. To raczej stylistyka określana potocznie jako francuska elegancja. Niewymuszony szyk – naturalny i przede wszystkim bardzo wygodny.  Gdyby zapytać ekspertów z branży zapewne potwierdziliby, że tego właśnie na co dzień szuka współczesna kobieta.

Le Journal Intime

Lou

2.  BALETOWE INSPIRACJE

Nieco związane z poprzednim trendem są wyraźne odniesienia do tańca, w szczególności baletu.  Coraz śmielej pokazywane są topy, jako alternatywa do biustonosza, które łatwiej jest również nosić na zewnątrz, jako hybrydę stanika i bluzki. Niektóre marki zaczęły nawet promować ideę „one size”, czyli topów/biustonoszy w jednym rozmiarze, które dzięki właściwościom materiału dopasowują się do wielkości biustu i zapewniają optymalny komfort (przynajmniej w określonym zakresie rozmiarowym). Odwołania do tańca wyraźne są nie tylko w stylistyce bielizny (topy, body, kroje niekrępujące ruchu, dające swobodę), ale i wizerunkowych sesjach zdjęciowych. Zbliża się sezon tiulowych spódniczek, koczków, ale także ekspresyjnych tanecznych póz!

3. WARSTWY

Warstwowe układanie zarówno materiałów, jak i gotowych, bieliźnianych elementów szczególnie widoczne będzie w kolekcjach na zimę 2019/2020. Choć w Polsce póki co nie zauważyliśmy jeszcze warstwowego szaleństwa to warto przyglądać się najciekawszym rozwiązaniom. Dopinane do biustonosza topy, przezroczyste luźne bluzki z braletką pod spodem, halki i body łączone z biustonoszem to potencjalne przyszłoroczne hity.

Rosa Faia

4. BODY

Body  nadal będzie niezwykle popularne. Z długim i krótkim rękawem (lub bez), na co dzień i na wielkie wyjścia. W wersji odzieżowej i buduarowej, proste, ascetyczne albo koronkowe, pełne ozdób. Mocną stroną bodziaków jest właśnie ich uniwersalność i różnorodność. Mogą być równocześnie bielizną i bluzką, świetnie nadają się do zabawy w warstwy, a dodatkowo mogą ogrzać, wygładzić i upiększyć. Zobaczcie zresztą sami.

5. DETALE

Decydują o charakterze bielizny, a zatem można powiedzieć, że w przyszłorocznych kolekcjach czeka na nas mnóstwo bielizny z charakterem. Wiązania gorsetowe i falbanki będą wieść prym wśród pałacowo-buduarowych kolekcji. Miłośniczki  subtelniejszych propozycji mogą liczyć na  kokardki (w nieinfantylnym wydaniu), paseczki (a jakże) i urocze kropki. Co więcej ozdobna bielizna znowu będzie widoczna za sprawą mody na bluzki z głębokimi i bardzo głębokimi dekoltami.

Elomi

Rosa Faia

Aubade

6. TIULOWE PANELE

Bardzo efektowny trend polegający na łączeniu tiulu (lub siatki) z innymi materiałami. Dzięki temu powstają półprzezroczyste panele dodające lekkości i tworzące ciekawe wizualnie efekty. Takie wstawki wyglądają dobrze zarówno w wydaniu geometryczno-sportowym, jak i bardziej glamour. Nasze ulubione zestawienie to tiul + welur + mocny kolor, jak pomarańcz lub żywy fiolet.

Lov the label

Silent Arrow

7.  WYSOKIE MAJTKI

Czyli coś, co docenią wszystkie kobiety, które nie cierpią wąskich, wpijających się w ciało mikroskopijnych fig. Majtki będą wysokie i zabudowane. Nie tylko w wersji retro, na bogato, ale także tej zupełnie basicowej, przypominającej wygodnickie bawełniane majty, ale jednak ze współczesnym twistem (ulubione!).

8. LAKIEROWANE, BŁYSZCZĄCE ELEMENTY

Imitacje skóry czy lakierowane detale to luźne inspiracje zaczerpnięte z niszowej branży  bielizny w stylu BDSM, przeznaczonej do bardziej drapieżnych igraszek.  Komplety zachowały ostrzejszy charakter i pazur, nie mniej jednak ich zdecydowanie łagodniejsza forma może przypaść do gustu szerszej rzeszy kobiet.

Elomi

Elissa Poppy

9. GOŁĘBIE SZAROŚCI

Szarości powoli stają się jednym z „bieliźnianych” kolorów. Szczególnie gdy elegancko błyszczą i połyskują przywodząc na myśl rycerskie zbroje lub syrenie łuski mieniące się w słońcu. Szarości równie dobrze wyglądają zestawione z koronkami i haftami, jak i gładkimi dzianinami. Nic dziwnego, że królowały także na paryskich wybiegach.

10. NATURA 3.0

Z jednej strony wśród producentów bielizny widać zwrot w stronę naturalnych materiałów, takich jak jedwab i bawełna. Z drugiej dbałość o środowisko, o dobrobyt nie tylko człowieka, ale i otaczającej nas przyrody sprawia, że innowacyjne rozwiązania, w stylu wegańskiego jedwabiu czy bielizny z recyclingowanych materiałów (pozyskanych na przykład z butelek typu PET)  mogą niedługo stać się standardem, a nie tylko technologiczną ciekawostką.  Hasłem przewodnim 2019 roku będzie bowiem bioekonomia, czyli próba połączenia ekonomii i chęci zarabiania z dbałością o zrównoważony rozwój i ekologię.